– Grupa Morizon zdecydowała się na zmiany cennika w konsekwencji zmian na rynku oraz umocnienia pozycji Morizon.pl wśród użytkowników poszukujących ofert sprzedaży i wynajmu nieruchomości. Podwyżki ogłosiliśmy już w październiku i od listopada sukcesywnie wdrażamy je wśród kolejnych grup klientów – mówi Jarosław Święcicki, prezes firmy MZN Property, do której należy platforma Morizon.
O jakiej wysokości podwyżkach mowa? Tego już nie ujawnia. – Cennik jest częścią indywidualnych umów z klientami, w związku z czym nie jest publicznie dostępny – ucina.
Konkretne kwoty padają jednak w grupach dyskusyjnych agentów w portalach społecznościowych. „Dostałam e-maila od Grupy Morizon z informacją, że od 1 kwietnia podwyższają cenę pakietu ogłoszeń do 400 ofert z kwoty 223,50 do kwoty 519 zł, a każde ogłoszenie powyżej tego limitu – płatne 1,49 zł" – napisała Krystyna Maciąg z agencji Uni-Dom Nieruchomości we Wrocławiu.
– Gdy do mnie dotarła wiadomość o podobnej treści, od razu wypowiedziałem umowę z Morizonem – mówi Zbigniew Kubiński, wiceprezydent Federacji Porozumienie Polskiego Rynku Nieruchomości, prowadzący w Łodzi biuro nieruchomości Expert.
Od 1 lutego 2018 r. nowe ceny abonamentów dla biur wprowadził Otodom. Wraz ze zmianą cen zmieniły się również niektóre przedziały abonamentowe oraz sposób rozliczeń za wystawienia dużej liczby ofert. I tak w przypadku umieszczenia ponad 250 anonsów poza podstawą w wysokości 1149 zł, agencja musi zapłacić 3 zł za każde kolejne ogłoszenie (powyżej 250). Otodom tłumaczy, że inwestuje w portal, a podwyżki są tego konsekwencją. Tak samo argumentuje Morizon.