Nie istnieje jedna polisa dobra dla wszystkich właścicieli i najemców nieruchomości. Na inne zagrożenia narażony jest dom w pobliżu lasu, a na inne mieszkanie na dziesiątym piętrze warszawskiego wieżowca. Innej ochrony swojego dobytku potrzebuje wielkomiejski singiel, a innej rodzina z małego miasteczka.
Ubezpieczenie od zdarzeń losowych może być zawarte od ryzyk nazwanych, czyli od wymienionych w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU) nagłych i nieprzewidzianych zdarzeń losowych z zastrzeżeniem wyłączeń odpowiedzialności, lub od wszystkich ryzyk z wyjątkiem zdarzeń wyłączonych na mocy zapisów OWU. Ta druga opcja zapewnia pełniejszą ochronę i jest droższa.
Ochroną ubezpieczeniową można objąć mury, elementy stałe oraz ruchomości domowe. Każdy z tych przedmiotów ubezpieczenia może mieć w umowie indywidualnie określony zakres ochrony i sumę ubezpieczenia. Mury są zazwyczaj chronione przed skutkami zdarzeń losowych, natomiast mienie ruchome lub stałe elementy są zabezpieczane dodatkowo przed kradzieżą czy dewastacją.
Jeśli mieszkamy w budynku wielorodzinnym, polisę dla murów zapewne ma wspólnota mieszkaniowa albo spółdzielnia, ale takie ubezpieczenie zazwyczaj nie obejmuje strat poniesionych przez poszczególnych mieszkańców. Nawet jeżeli umowa obejmowałaby takie szkody, to i tak w razie zdarzeń typu wybuch gazu lub pożar suma ubezpieczenia ustalona dla budynku może być zbyt niska, by zrekompensować straty u wszystkich poszkodowanych. Dlatego niezależnie od ubezpieczenia wspólnoty mieszkaniowej czy spółdzielni każdy powinien pomyśleć o polisie dla swojego mieszkania.