Kongres Mieszkaniowy we Wrocławiu. Czy można taniej budować mieszkania?

Rząd deklaruje chęć obniżenia kosztów budowy, a firmy deweloperskie oferują merytoryczne wsparcie i przedstawiają Program 500 MINUS – zapowiada Polski Związek Firm Deweloperskich.

Inicjatywa PZFD zawiera pakiet zmian, które miałyby usprawnić procedowanie decyzji i aktualizację przepisów. Jeśli te propozycje zostaną uwzględnione, będzie można budować o 500 zł taniej na każdym metrze kwadratowym powierzchni – twierdzą firmy deweloperskie.

Minimum czy optimum

Deweloperzy podkreślają, że skoro rząd dostrzega potrzebę budowy tanich mieszkań, to powinien likwidować bariery, które podnoszą koszty. Kluczem do rozwiązania sytuacji jest szukanie oszczędności, a te można uzyskać, określając minimalne standardy budowy mieszkań w zakresie funkcjonalności i bezpieczeństwa. Obecnie przepisy zbyt często określają konkretne rozwiązania zamiast celów do osiągnięcia.

Marek Poddany, wiceprezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich, zauważa, że deweloperzy szukają sposobów, by budować taniej, ale trafiają na wiele problemów związanych z barierami proceduralnymi, kosztami przestrzeni, a także założeniami dotyczącymi energooszczędności.

– Pozwólcie nam budować dla osób, których nie stać na kredyt mieszkaniowy. Jest spora grupa ludzi, którzy mają mniejsze zasoby finansowe, np. nie posiadają wkładu własnego, a chcą kupić mieszkanie. Dziś warunki techniczne określają wysokie standardy budowy, a nie minimalne. Warto to zrobić, ponieważ wraz z ich określeniem realnie spadną ceny budowanych obiektów – podkreśla Marek Poddany.

Obniżyć koszty

W Polsce brakuje mieszkań w niskiej cenie. Powstają budynki zaprojektowane z rozmachem, spełniające standardy apartamentów. Znajdują swoich nabywców, jednak jest też wiele osób, które zdecydowałyby się na zakup własnego M, gdyby cena była odczuwalnie niższa, a warunki niewiele gorsze. Rozporządzenie powinno określać, co oznacza „standard minimum" i kto powinien o nim decydować.

Deweloperzy podają przykłady, gdzie szukać oszczędności. – Do każdego mieszkania musimy doprowadzić kilka kabli telekomunikacyjnych, podczas gdy wystarczyłby jeden światłowód. Dodatkowo należy ustalić, kto powinien decydować o wielkości windy w bloku, kierunku otwierania drzwi w mieszkaniu oraz szerokości schodów czy kuchni. Teraz te kwestie reguluje ustawodawca – mówią firmy.

—de

Więcej informacji: www.kongresmieszkanowy.pl

Dialog między rządem a deweloperami

- III Kongres Mieszkaniowy – pod patronatem Nieruchomości „Rzeczpospolitej" – odbędzie się 6 października we Wrocławskim Centrum Kongresowym.