Alarmujące dane na temat stanu uzębienia najmłodszych Polaków przedstawia też ministerstwo zdrowia. Z programu resortu zdrowia „Monitorowanie stanu zdrowia jamy ustnej populacji polskiej w latach 2016-2020" wynika, że w Polsce ponad 50 proc. dzieci w wieku trzech lat ma zęby z ubytkami próchnicowymi. Z kolei odsetek dzieci pięcioletnich bez ubytków próchnicowych nie przekracza 20 proc.
Jak podaje ministerstwo, u dzieci w wieku trzech lat stwierdzono średnio trzy zęby z próchnicą, u pięciolatków chorych jest średnio pięć zębów. Z badań ankietowych wynika również, że ponad 60 proc. matek dzieci w wieku trzech lat nigdy nie było z dzieckiem u stomatologa.
Nie lepiej przedstawiają się wnioski Fundacji Wiewiórki Julii, której specjaliści od 2012 roku przebadali ponad 26 tys. dzieci na terenie ośmiu województw. Tylko w 2016 roku stomatolodzy Fundacji skontrolowali zęby blisko 6 tys. dzieci z przedszkoli oraz szkół podstawowych i gimnazjów z różnych regionów Polski.
W niektórych z nich wnioski były zatrważające. W jednym z warszawskich przedszkoli próchnica zaatakowała zęby 35 procent dzieci. W innym ubytki próchnicowe stwierdzono u 70 procent maluchów — informuje internetowa strona fundacji.
Problem dotyka także dzieci w wieku szkolnym. Według danych resortu zdrowia, odsetek uczniów szkół podstawowych w wieku 12 lat z co najmniej jednym zębem stałym usuniętym z powodu próchnicy wynosi 1,7 procent. W przypadku młodzieży w wieku 18 lat odsetek ten sięga już 8,8 procent.