Edycja genów ludzi - kompromis naukowców

Modyfikacje genetyczne komórek - tak. Modyfikacja i wszczepianie zarodków kobietom - nie. Naukowcy doszli w Waszyngtonie do porozumienia w sprawie kontrowersyjnej techniki medycznej.

Publikacja: 05.12.2015 13:33

Na razie można modyfikować zarodki ludzkie, ale nie można ich wszczepiać

Na razie można modyfikować zarodki ludzkie, ale nie można ich wszczepiać

Foto: Wikipedia

"Komórki zarodków poddawane edycji genetycznej nie mogą zostać wykorzystane do wywołania ciąży" - ogłosił panel ekspertów po debacie podczas trzydniowego waszyngotńskiego Międzynarodowego Szczytu ws. Edycji Genetycznej Ludzi. Naukowcy. eksperymentatorzy i etycy zatrzymali się w pół drogi. W ten sposób ani nie zakazali stosowania kontrowersyjnych technik modyfikacji genetycznych, ani nie otworzyli drogi do walki z nieuleczalnymi dziś chorobami wrodzonymi.

Debata dotyczyła nowej - taniej i nie wymagającej wielkiego wysiłku - metody CRISPR/Cas9. Pozwala ona na wymianę genów metodą podobną do komputerowego wytnij-wklej. W teorii może ona zapobiec występowaniu chorób genetycznych - wystarczy, że technicy wymienią wadliwy gen w komórkach zarodka metodą CRISPR/Cas9, a następnie taki zarodek implantują kobiecie. Dziecko nie zachoruje, a ta konkretna wada genetyczna już się u niego, ani u jego dzieci, nie pojawi.

Ale w niemal zgodnej opinii kilkuset naukowców z 20 krajów świata, pozwolenie na edycję genów pozostawiającą trwałe ślady również u potomstwa "leczonego" człowieka to nieodpowiedzialność. W ten sposób ingerujemy w ewolucję nie znając w pełni efektów określonych modyfikacji genomu. Nie znamy też ostatecznych skutków zdrowotnych takich modyfikacji.

"Powinny zostać przeprowadzone intensywne badania podstawowe i przedkliniczne w ramach odpowiednich regulacji prawnych i etycznych" - brzmi oświadczenie wydane na zakończenie obrad. "Byłoby nieodpowiedzialnością stosować te techniki edycji zarodków klinicznie bez pewności co do bezpieczeństwa oraz bez szerokiego społecznego konsensusu zastosowania tych technik u ludzi".

"Jeżeli podczas tych badań jakiekolwiek ludzkie zarodki lub komórki rozrodcze zostaną poddane modyfikacji, taki materiał nie może być wykorzystywany do wywołania ciąży" - podkreślili naukowcy.

Etycy zwrócili również uwagę na problem modyfikacji genetycznych dających dzieciom pożądane cechy - takie jak wyższe prawdopodobieństwo wysokiej inteligencji, wzrostu, preferowanego wyglądu itp. To tak zwane designer babies - zmodyfikowani genetycznie ludzie na żądanie rodziców lub twórców. "Takie permanentne usprawnienia części populacji wzmocniłyby społeczne nierówności. Mogłyby też być stosowane pod przymusem" - brzmi oficjalny komunikat grupy naukowców.

Metodę edycji genów obecnie próbuje się wykorzystać do punktowych zmian w genomie pozwalających wyleczyć pewne schorzenia. W ten sam sposób naukowcy próbują modyfikować zwierzę?a (świnie "produkujące" ludzkie organy do przeszczepów, czy komary nie przenoszące malarii).

Na początku tego roku grupa chińskich badaczy spróbowała metodą CRISPR/Cas9 zmodyfikować ludzkie zarodki z kliniki zapłodnienia in vitro. Choć użyto zarodków, które nie mogły się rozwinąć w człowieka (zostałyby zamrożone lub zniszczone), eksperyment wzbudził ogromne zaniepokojenie badaczy na świecie. Większość z nich potępiła (choć nie wprost) Chińczyków. Publikacji wyników testów odmówiły najpoważniejsze pisma naukowe na świecie. Sami Chińczycy przyznali, że eksperyment nie był udany. Nie zostały wycięte te geny, które chcieli wyciąć naukowcy. A na ich miejsce wklejono nie to, czego oczekiwano.

"Komórki zarodków poddawane edycji genetycznej nie mogą zostać wykorzystane do wywołania ciąży" - ogłosił panel ekspertów po debacie podczas trzydniowego waszyngotńskiego Międzynarodowego Szczytu ws. Edycji Genetycznej Ludzi. Naukowcy. eksperymentatorzy i etycy zatrzymali się w pół drogi. W ten sposób ani nie zakazali stosowania kontrowersyjnych technik modyfikacji genetycznych, ani nie otworzyli drogi do walki z nieuleczalnymi dziś chorobami wrodzonymi.

Debata dotyczyła nowej - taniej i nie wymagającej wielkiego wysiłku - metody CRISPR/Cas9. Pozwala ona na wymianę genów metodą podobną do komputerowego wytnij-wklej. W teorii może ona zapobiec występowaniu chorób genetycznych - wystarczy, że technicy wymienią wadliwy gen w komórkach zarodka metodą CRISPR/Cas9, a następnie taki zarodek implantują kobiecie. Dziecko nie zachoruje, a ta konkretna wada genetyczna już się u niego, ani u jego dzieci, nie pojawi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”
Nauka
W Australii odkryto nowy gatunek chrząszcza. Odkrywca pomylił go z ptasią kupą
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nauka
Sensacyjne ustalenia naukowców. Sfotografowano homoseksualny akt humbaków