Aktualizacja: 20.06.2017 21:15 Publikacja: 20.06.2017 18:32
Chirurg jest po to, aby operować, a nie przekładać papiery – mówi profesor Jerzy Sadowski.
Foto: shutterstock
Rzeczpospolita: Panie profesorze, mija 38 lat funkcjonowania Krakowskiej Kliniki Kardiochirurgii. Tyle ciężko przepracowanych dni i bezsennych nocy spędzonych na bloku operacyjnym, pewnie w dyżurce i na salach z chorymi – czuje pan sentyment, radość, dumę czy żal?
Jerzy Sadowski: Patrząc na całokształt mojej kariery lekarskiej, nie wiem, czy nazwałbym to, co dziś czuję, dumą, bo duma brzmi nieskromnie, ale przede wszystkim czuję satysfakcję z tego, co dane mi było przeżyć przez te lata. Byłem świadkiem wielu rewolucji w tej dziedzinie, sam również dokonałem w niej innowacyjnych zmian, narażając się wówczas na krytykę kolegów – niedowierzających w powodzenie moich przedsięwzięć. Każdego dnia mierzyłem się ze słabościami naszych pacjentów, ale także z naszymi ograniczeniami.
Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy stworzy na Śląsku tarczę cyberbezpieczeństwa sektor...
Czy ceramika może być narzędziem dyplomacji? W PRL ręcznie malowane naczynia z Włocławka stały się nie tylko ozd...
Fondation Louis-Vuitton w Paryżu, hiszpańska „la Caixa” Collection of Contemporary Art czy Daimler Contemporary...
Zespół naukowców z University of California Riverside potwierdził hipotezę, która została określona w 1958 r. pr...
Czy – i to niebawem – z tradycyjnej gwary podhalańskiej zostaną nam tylko ,,bace”, ,,dudki” i ,,hej”? Mimo niesł...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas