Ateiści nie boją się śmierci

Wewnętrzna religijność ma ogromne znaczenie dla podstawowych obaw przed nieuchronnym końcem życia.

Aktualizacja: 29.03.2017 14:38 Publikacja: 28.03.2017 18:26

Ateiści nie boją się śmierci

Foto: Domena publiczna

Na pierwszy rzut oka sprawa jest prosta: głęboko religijne osoby wierzą, że koniec życia niczego nie kończy – ich obawy związane ze śmiercią w naturalny sposób są zatem mniejsze. Jednak analiza badań z ostatniego półwiecza obejmujących aż 26 tys. ludzi na całym świecie przeprowadzona przez naukowców z Oksfordu pokazuje znacznie ciekawszą zależność.

Otóż oprócz głęboko wierzących śmierci mniej niż przeciętny człowiek boją się również... ateiści.

– To bardzo komplikuje stare przekonanie, że osoby religijne obawiają się śmierci mniej niż te słabiej wierzące – komentuje autor analiz Jonathon Jong. – Może być tak, że również ateizm daje nam pocieszenie w obliczu śmierci, ale równie dobrze może to znaczyć, że ludzie, którzy nie boją się śmierci, nie są zainteresowani religią.

Według Brytyjczyków wyniki te potwierdzają tzw. teorię opanowania trwogi. Została ona zaproponowana w połowie lat 80. ubiegłego wieku przez trzech amerykańskich psychologów – Jeffa Greenberga, Sheldona Solomona i Toma Pyszczynskiego. Sugerują oni, że podstawą ludzkiej motywacji tworzenia symboli, wierzeń, kultury i źródłem przekonań jest konflikt między chęcią życia a świadomością nieuchronnej śmierci.

Według tej teorii podstawowym środkiem opanowania pierwotnego lęku przed końcem istnienia jest zbudowanie wiary w nieśmiertelność – życie wieczne. Stąd przekonanie autorów najnowszych badań, że osoby pełne lęku zwrócą się właśnie ku religii. Również względny spokój osób niewierzących jest potwierdzeniem teorii opanowania trwogi: gdyby obawiali się końca życia, zapewne zwróciliby się ku sferze duchowej i pokładali ufność w bytach nadprzyrodzonych.

Wyniki rozważań naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego publikuje „Religion, Brain & Behaviour".

Na pierwszy rzut oka sprawa jest prosta: głęboko religijne osoby wierzą, że koniec życia niczego nie kończy – ich obawy związane ze śmiercią w naturalny sposób są zatem mniejsze. Jednak analiza badań z ostatniego półwiecza obejmujących aż 26 tys. ludzi na całym świecie przeprowadzona przez naukowców z Oksfordu pokazuje znacznie ciekawszą zależność.

Otóż oprócz głęboko wierzących śmierci mniej niż przeciętny człowiek boją się również... ateiści.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”