"Gazeta Wyborcza": Statyści na widowni w Opolu

W weekend odbył się 54 Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Wśród bawiącej się na widowni publiczności mieli być wynajęci statyści.

Aktualizacja: 18.09.2017 12:57 Publikacja: 18.09.2017 12:27

Amfiteatr w Opolu

Amfiteatr w Opolu

Foto: Fotorzepa/Sławomir Mielnik

54. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu rozpoczął się od koncertu jubileuszowego z okazji 50-lecia pracy scenicznej Maryli Rodowicz. 

W sobotę widzowie wybierali najlepszych twórców w kategorii "Premiery", po czym mogli posłuchać benefisu Jana Pietrzaka. Koncert "Z PRL-u do Polski" oglądała na żywo zaledwie garstka osób.

Niedzielny koncert "Afrer Party" był zakończeniem tegorocznego festiwalu. Zaprezentowano największe przeboje polskiej muzyki tanecznej. Wśród artystów pojawili się m.in.: Izabela Trojanowska, Ryszard Rynkowski, Kapitana Nemo, Tercet Egzotyczny, Cleo czy Robert Chojnacki.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", Telewizja Polska nie chciała powtórzyć frekwencyjnej wpadki z soboty, dlatego na widowni pojawili się wynajęci statyści. 

"Kiedy ktoś rzeczywiście chciał do nich dołączyć, odganiała go ochrona"- podaje dziennik.

Tegoroczny festiwal był organizowany wyłączenie przez TVP po tym, jak w czerwcu prezydent Opola zerwał umowę z TVP o współorganizacji festwialu, tłumacząc się rezygnacjami z występów w Opolu grupy artystów.

54. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu rozpoczął się od koncertu jubileuszowego z okazji 50-lecia pracy scenicznej Maryli Rodowicz. 

W sobotę widzowie wybierali najlepszych twórców w kategorii "Premiery", po czym mogli posłuchać benefisu Jana Pietrzaka. Koncert "Z PRL-u do Polski" oglądała na żywo zaledwie garstka osób.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany