Wypadek premier Szydło. "Wiadomościom" TVP zarzucają manipulacje

We wczorajszym wydaniu "Wiadomości" TVP komputerowo zrekonstruowano wypadek Beaty Szydło. Internauci zarzucili manipulację w postaci zmiany linii ciągłej na przerywaną. W podobny sposób wypadek przedstawiono w "Faktach" TVN.

Aktualizacja: 12.02.2017 14:47 Publikacja: 12.02.2017 14:23

Rozbity samochód rządowy odwożony na lawecie, w nocy z 10 na 11 lutego

Rozbity samochód rządowy odwożony na lawecie, w nocy z 10 na 11 lutego

Foto: PAP/ Jacek Bednarczyk

Do wypadku doszło w piątek ok. godz. 18.30 w Oświęcimiu. Rządowa kolumna trzech samochodów na sygnale, w której pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku, wyprzedzała fiata seicento. Jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i zderzył się z autem szefowej rządu. Wczoraj kierowca seicento usłyszał zarzut spowodowania wypadku. Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie.

"Wiadomości" TVP wyemitowały materiał o wypadku, w którym wykorzystano komputerową wizualizację. W stworzonym materiale na całym odcinku drogi jest linia przerywana, tymczasem na Twitterze zwrócono uwagę, że w tym miejscu jest podwójna ciągła. Oznacza to, że na tym odcinku nie można wyprzedzać innych pojazdów.

- Sprawdziłam „Wiadomości” zmanipulowały i pokazały linię przerywaną na drodze, choć jest tam podwójna linia ciągła - skomentowała Dominika Wielowieyska z „Gazety Wyborczej”. 

- Naprawdę? Przemalowali? Tak ja usunęli serduszko WOŚP? - pytała Katarzyna Kolenda-Zaleska z „Faktów” TVN. - Grafik płakał jak kończył pracę. @WiadomosciTVP #Dezinformacja coś dla Ciebie generale @MisiewiczB #WypadekSzydlo #BOR - skomentował Jarosław Kuźniar z Onetu.

"Fakty" TVN w swoim materiale również wykorzystali komputerową wizualizację. Większość drogi zaznaczono linią przerywaną, tylko przy skrzyżowaniu zmienia się ona w podwójną linię ciągłą. Dodatkowo w jednym ujęć pokazano stan drogi. Widać, że linie w miejscu wypadku są ledwo widoczne.

Fakty TVN

Do wypadku doszło w piątek ok. godz. 18.30 w Oświęcimiu. Rządowa kolumna trzech samochodów na sygnale, w której pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku, wyprzedzała fiata seicento. Jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i zderzył się z autem szefowej rządu. Wczoraj kierowca seicento usłyszał zarzut spowodowania wypadku. Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?