Reklama

Angela Merkel "Człowiekiem Roku" tygodnika "Time"

Wśród ośmiorga kandydatów do tego tytułu największe uznanie redakcji "Time'a" zdobyła niemiecka kanclerz Angela Merkel. Konkurował z nią m.in. Donald Trump i lider Daesh.

Aktualizacja: 09.12.2015 13:32 Publikacja: 09.12.2015 12:51

Angela Merkel "Człowiekiem Roku" tygodnika "Time"

Foto: AFP

Tutuł "Człowieka Roku" redakcja "Time'a" od 1927 przyznaje corocznie osobie, która najsilniej według niej wpłynęła na światową politykę - zarówno w negatywnym, jak i w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Dlatego w przeszłości tytuł ten zdobywali Jan Paweł II i Lech Wałęsa, Obama i Putin, ale i Stalin i Hitler.

W tym roku kontrkandydatem Merkel do tytułu "Człowieka Roku" był m.in. lider Daesh Abu Bakr al-Bagdadi.

Jak uzasadniła komentatorka "Time'a" Nancy Gibbs, tytuł ten przypadł kobiecie, która w 2015 roku podjęła jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji - otworzyła granice swojego kraju dla setek tysięcy uchodźców, ale też zarządzała Europą podczas najcięższego kryzysu.

- W roku, w którym światowi przywódcy byli poddawani wyjątkowo trudnym egzaminom - kryzys gospodarczy, kryzys imigracyjny, terroryzm - ona była "testowana" najciężej - uważa Gibbs. - Można się z nią zgodzić albo nie, ale jedno jest pewne - Angela Merkel nie wybiera łatwych dróg. Liderzy sprawdzają się wtedy, gdy ludzie nie chcą iść ich śladem. Angela Merkel nie ustąpiła wobec tyranii, pokazała, że jest przywódczynią o niezłomnej moralności w świecie, w którym ta cecha jest niezwykle rzadka.

Pytana o obecność na krótkiej liście do tytułu "Człowieka Roku" przywódcy Daesh, Abu Bakra al-Bagdadiego, Gibbs stwierdziła, że tytuł ten w przeszłości przypadał już potężnym czarnym charakterom.

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
warszawa
Utrudnienia na stołecznej linii średnicowej. Wspólne honorowanie biletów KM i ZTM
Kraj
Polska będzie miała nowy rodzaj wojsk. Władysław Kosiniak-Kamysz: Na ich czele stanie płk lek. Mariusz Kiszka
Reklama
Reklama