Google zablokowało dostęp do YouTube'a z oferowanego przez Amazona inteligentnego głośnika z ekranem dotykowym Echo Show. Lider rynku wyszukiwarek zapowiedział również, że od 1 stycznia przestanie udostępniać YouTube użytkownikom Amazon Fire TV.
Firma przyznała w oświadczeniu, że jest to odpowiedź na brak wzajemności i ograniczony dostęp do jej produktów za pośrednictwem giganta sprzedaży internetowej. Za pośrednictwem Amazon.com nie są sprzedawane produkty Google takie jak odtwarzacz wideo Chromecast lub asystent głosowy Google Home. Amazon odmawia też użytkownikom Google Cast dostępu do własnej usługi Prime Video i wycofał ze swojej oferty część produktów Nesta - siostrzanej spółki Google.
Razem z produktami Google z platformy Amazona jeszcze w 2015 roku wycofany został również sprzęt Apple. Firma uzasadniła wówczas swoją decyzję chęcią ochrony konsumentów przed nieporozumieniem, do jakiego miałoby dochodzić ze względu na oczekiwanie dostępności usług samego Amazona. W tym roku Apple i Amazon zawarły nowe porozumienie, w wyniku którego Prime Video stało się dostępne za pośrednictwem Apple TV.
Spółka-córka Alphabetu zapewniła, że liczy na szybkie rozwiązanie sporu. Amazon odniósł się do działań Google'a we własnym oświadczeniu, nazywając ograniczanie dostępu do aplikacji "rozczarowującym precedensem". Wskazał również, że do czasu wypracowania porozumienia między firmami klienci mogą oglądać materiały z YouTube'a poprzez stronę internetową.
Jeszcze we wrześniu Google pozbawiło aplikację YouTube na Amazon Echo Show dostępu do swojej platformy wideo. Wówczas miało to związek z pominięciem części funkcjonalności oficjalnej aplikacji, między innymi sugestii wideo oraz subskrypcji do kanałów. Amazon przywrócił dostęp do YT nową wersją aplikacji, jednak dodana w niej obsługa głosowa naruszała wyznaczone przez Google zasady użytkowania.