Na koniec III kwartału Netflix miał globalnie już 104 miliony płacących abonentów i 109 mln wszystkich. - W III kw. przyłączyliśmy na świecie 5,3 mln nowych użytkowników i odczuwamy korzyści z dużego zainteresowania naszymi oryginalnymi produkcjami serialowymi i filmowymi oraz ze zwiększającego się korzystania z Internetu na całym świecie – podał zarząd Netfliksa w liście do inwestorów. 5,3 mln nowych klientów zdobytych w III kwartale to więcej niż spodziewała się i firma i analitycy, więc kurs spółki notowanej na rynku Nasdaq rósł o 2,7 proc.

W IV kwartale firma spodziewa się zwiększyć bazę klientów o dalsze 6,3 mln (1,25 mln będzie pochodziło spoza USA, 5,05 mln to spodziewani nowi klienci amerykańscy). Jak zapowiedział Ted Sarandos odpowiedzialny w Netfliksie za treści, podczas konferencji z analitykami, w nadchodzącym roku spółka zamierza zainwestować w 80 produkcji i mają to być zarówno ambitniejsze niskobudżetowe filmy w rodzaju tych pokazywanych na festiwalu w Sundance, jak i produkcje na znacznie większą skalę. Jeden ze szpiegowskich seriali produkowanych przez Netfliksa z myślą o przyszłym roku, wyreżyserują polskie reżyserki: Agnieszka Holland i Kasia Adamik.

Przychody internetowego giganta wzrosły w III kw. rok do roku o 30 proc. i wynosiły 2,98 mld dol., a wynik netto sięgał 130 mln dol. (przy 52 mln dol. rok wcześniej).