Udział w projekcie zadeklarowały Facebook, Amazon, IBM, Microsoft oraz Google. Drugim podmiotem z grupy Alphabet (czyli z Google) zaangażowanym w projektem jest Deep Mind, odpowiedzialny za stworzenie platformy AlphaGo, jednego z najbardziej zaawansowanych rozwiązań sztucznej inteligencji na świecie. AlphaGo jako pierwszy komputer pokonał człowieka w grze w Go, najbardziej skomplikowanej planszowej grze logicznej wymyślonej przez ludzkość.

Partnerzy projektu zapowiadają, że nie będzie on organizacją lobbingową, a jego celem będzie „prowadzenie badań, rekomendowanie najlepszych działań oraz publikacja rozwiązań w formie otwartej licencji (niekomercyjnie – red.)" oraz przede wszystkim współpraca między ludźmi i systemami sztucznej inteligencji, w tym zapewnienie tego typu technologiom „zaufania, wiarygodności i wydajności".

Piątka sygnatariuszy projektu jest posiadaczami największych zasobów danych o ludzkiej aktywności na świecie.

Zdaniem analityków zaskakujący jest brak w tym gronie Intela, Apple'a i spółek Elona Muska z OpenAI na czele, którego oficjalnym celem jest „zaawansowana cyfrowa inteligencja, na której w największym stopniu zyska cała ludzkość". OpenAI dysponuje budżetem startowym w wysokości 1 mld dol.

– Siłą sztucznej inteligencji jest sektor przedsiębiorstw. Aby społeczeństwo zyskało na AI, musimy jej przede wszystkim zaufać – powiedziała Francesca Rossi z IBM Research.