Według wyliczeń firmy analitycznej Leichtman Research Group w II kwartale w USA 11 największych operatorów płatnej telewizji (95 proc. rynku) straciło 665 tys. abonentów. To nieco większy spadek niż rok temu (545 tys.).
– W ciągu całego roku kluczowi dostawcy płatnej telewizji utracili 705 tys. subskrybentów, choć jeszcze rok wcześniej było to 380 tys. – komentuje Bruce Leichtman, szef i główny analityk Leichtman Research Group. W samym II kw. najwięcej osób zrezygnowało z usług AT&T U-niverse (391 tys.) i satelitarnego operatora Dish (281 tys.). Wzrost odnotował tylko konkurent Dish, DirecTV.
Procentowo to niewielkie spadki (AT&T U-niverse ma prawie 4,9 mln klientów, Dish 13,6 mln, a DirecTV 20,5 mln), a cały rynek klientów liczący na koniec okresu 93,75 mln osób skurczył się w II kwartale zaledwie o 7,1 proc. Ale trend się nasila i jest w branży coraz częściej przedmiotem analiz.
Jak policzył niedawno Craig Moffett, analityk z MoffettNathanson, cytowany przez Variety.com, licząc do końca I półrocza, w ciągu 12 miesięcy branża straciła 1,29 mln tys. klientów, a sam II kw. był pod tym względem najgorszy w historii. Według Moffetta w II kw. spadek liczby abonentów płatnej telewizji wyniosł w USA 1,3 proc. wobec 0,8 proc. rok wcześniej.
W przyszłym roku, gdy wzbogaci się oferta płatnych serwisów streamingujących wideo w sieci, trend polegający na tzw. odcinaniu kabla może się w USA jeszcze pogłębić.