Do 3,22 mln gospodarstw domowych dociera już UPC Polska, największy operator telewizji kablowej w Polsce należący do grupy Liberty Global. To oznacza, że w kwartał w zasięgu sieci przedsiębiorstwa znalazło się dodatkowe 40 tys. domów.

UPC nie ujawnia, ilu abonentów ma w nowych lokalizacjach. Mimo dość szybkiego jak na poczynania konkurencji wzrostu zasięgu technicznego sieci operator nie powiększa liczby abonentów. W II kw. 2017 r. odnotował nieznaczny ich odpływ (o 1,3 tys.) i miał w czerwcu 1,43 mln abonentów.

Ponieważ klienci UPC kupują kolejne usługi, w sumie operator pobiera opłaty za prawie 2,96 mln pojedynczych produktów (tv, internet, telefon stacjonarny), czyli o 1,9 tys. więcej niż w marcu. Liberty zauważa w sprawozdaniu, że polska spółka rosła pod tym względem wolniej i m.in. jej wynikami wyjaśnia słabsze dane grupy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

W oczekiwaniu na zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na przejęcie Multimedia Polska UPC nie kupuje – jak wcześniej – małych sieci. Efekt wcześniejszych transakcji widoczny jest w przychodach UPC, które rok do roku urosły o 1,5 proc., do blisko 391 mln zł. Najlepiej sprzedaje się kablówce obecnie szerokopasmowy internet. W ciągu kwartału firmie przybyło 6 tys. abonentów usługi i jest ich w sumie prawie 1,2 mln. Rezygnowano natomiast z telewizji (analogowej) i telefonii stacjonarnej.

Czy to znaczy, że internet wygrywa z płatną telewizją? Nie potwierdzają tego ostatnie wynik Netii, której ubyło abonentów internetu, a telewizji – nieznacznie – przybyło.