Od grudnia Discovery ma już prawie 49 proc. udziałów w spółce Green Content, właścicielu koncesji Metro TV. I może mieć więcej, bo umowa przewiduje możliwość sprzedaży przez Agorę pozostałych udziałów na rzecz Discovery do 31 grudnia 2017 r.
Jak zapewnił na piątkowej konferencji wynikowej Bartosz Hojka, prezes Agory, grupa jest zadowolona z pierwszych wyników Metro TV, a potencjalne odsprzedanie stacji w całości do Discovery nie byłoby efektem jej wyników oglądalności czy finansowych.
– Chcieliśmy zapewnić sobie elastyczność naszej obecności rynku telewizji. Na razie przyglądamy się, jak on się rozwija – mówił Hojka. Dodał, że nowy pakiet naziemnych cyfrowych stacji, w ramach którego nadawane jest Metro TV, ma gorszy zasięg techniczny niż poprzednie, w dodatku nie ruszyły na nim stacje TVP, a nadawcy nie zdecydowali się przez to na kampanię promującą nowe stacje.
Z niedawnego badania agencji MEC wyniknęło, że o czterech stacjach nadawanych w ramach nowego pakietu naziemnych kanałów telewizyjnych – Metro TV, Zoom TV, Nowa TV i WP – słyszała tylko jedna trzecia wszystkich Polaków i połowa oglądających naziemną telewizję.
W Agorze sprzedaż udziałów w Metro TV miała pozytywny wpływ na wynik finansowy, sięgający 10,5 mln zł. Negatywny wpływ na wyniki miało utworzenie rezerwy finansowej na zwolnienia grupowe (objęły 176 osób). Niewykluczone, że zwolnienia będą kontynuowane, ale na razie nie ma takich planów.