Start w połowie minionego roku nowego serwisu streamingującego muzykę – wpisanego w nowy system operacyjny Apple – był w branży sporym wydarzeniem. Kluczowe było jednak to, jak duża grupa użytkowników zacznie płacić za serwis po trzech darmowych miesiącach.
Pod koniec października szef Apple Tim Cook informował, że było to 6,5 mln osób. Teraz „The Financial Times" podaje w oparciu o własne źródła, że na koniec roku liczba ta dobiła do 10 mln. To oznacza, że serwis zdobył tylu płacących klientów zaledwie sześć miesięcy od startu, a więc w dziesięciokrotnie krótszym czasie niż lider tego rynku – szwedzka platforma Spotify.