Na wiadomość, która przesyłana jest m.in. za pośrednictwem komunikatora WhatsApp zwrócił uwagę m.in. jeden z popularnych youtuberów Tom Scott. Komunikat może wyglądać tak, jak na obrazku poniżej.

Za potencjalne problemy z systemem operacyjnym telefonu po "dotknięciu" czarnej kropki odpowiada nie sam obrazek, ale kilka tysięcy niewidzialnych znaków, które ją otaczają. "Dotknięcie", a tak naprawdę zaznaczenie kropki i tych znaków wywołuje wielokrotne wykonanie jednej z komend systemu, co przeciąża aplikację i system operacyjny telefonu i może spowodować nawet wyłączenie aparatu.

Na szczęście nie grozi to innymi konsekwencjami, a telefon ani jego oprogramowanie nie ulegają uszkodzeniu.