Rosjanie bardzo mocno weszli w media elektroniczne. Całkiem sporo jest ich na Facebooku, mają też aktywny wpływ na Twittera.
- Ten wpływ jest faktycznie sporty jeśli spojrzymy na to, jak Rosjanie wykorzystują istniejące mechanizmy globalizacji. Perfekcyjnie opanowali jak korporacyjne metody wykorzystywać do tego, żeby zbierać informacje jak pewne rzeczy w funkcjonują – mówił Purski.
Zaznaczył, że w przypadku Facebooka i Twittera kwestia jest skomplikowana. Mamy aferę dotyczącą wpływu Rosjan na wybory w Stanach Zjednoczonych.
-Pytanie, na ile Rosjanie, dzięki temu, że inwestowali w te spółki, zdobywali wiedzę na temat ich funkcjonowania i mogli to wykorzystać podczas prawdziwej operacji, którą była próba wpływu na amerykańskie wybory – stwierdził.
Wcześniej było jeszcze referendum w Wielkiej Brytanii dotyczące wyjścia z Unii Europejskiej. Pojawiały się głosy, że wpływ na to również mieli Rosjanie.