Chiny: Zatrzymano sprzedawcę usług VPN, które pozwalają na omijanie cenzury

W Chinach zatrzymano sprzedawcę usług VPN, które pozwalają na ominięcie tzw. "Wielkiego Firewalla" blokującego dostęp do tysięcy stron internetowych. Zatrzymanie ma związek z wprowadzonymi w Chinach ograniczeniami prawnymi wykorzystania VPN.

Aktualizacja: 18.09.2017 13:05 Publikacja: 18.09.2017 12:58

Chiny: Zatrzymano sprzedawcę usług VPN, które pozwalają na omijanie cenzury

Foto: Flickr/gruntzooki

W poniedziałek rano media poinformowały o sprawie zatrzymania inżyniera oprogramowania, który sprzedawał w internecie usługi VPN pozwalające na dostęp do tysięcy blokowanych przez rząd stron internetowych. Dzięki wirtualnym sieciom prywatnym (ang. Virtual Private Networks) możliwe jest ominięcie "Wielkiego Firewalla", stanowiącego w Chinach główny front internetowej cenzury.

Pochodzący z Jiangsu niedaleko Szanghaju dostawca VPN został aresztowany na trzy dni w związku ze sprzedażą pozwalających na ominięcie cenzury usług, za które nabywcy płacili 10 juanów (około półtora dolara) za miesiąc użytkowania. Skonfiskowano również jego zarobki w łącznej sumie około 165 dolarów.

To nie pierwsze zatrzymanie osoby świadczącej usługi VPN w Chinach. Wcześniej w tym roku zatrzymano 26-letniego przedsiębiorcę sprzedającego oprogramowanie tego typu, którego skazano na dziewięć miesięcy więzienia.

Pekin rozpoczął w tym roku kampanię mającą na celu walkę z nieaprobowanymi przez państwo usługami VPN. To działanie związane z przygotowaniami do wielkiego, październikowego kongresu partii rządzącej.

Korzystanie z VPN dla wielu Chińczyków jest codziennością. Według ankiety GlobalWebIndex, 14 proc. użytkowników internetu w Chinach korzysta z tego rodzaju oprogramowania codziennie, co daje około 100 mln korzystających regularnie z VPN osób w skali kraju. 8,8 proc. z tej grupy używa VPN, by wchodzić na "zakazane" strony.

Według wypowiedzi Wang Sixina, związanego z wydziałem literatury i prawa jednego z chińskich uniwersytetów, której udzielił gazecie "Global Times" będącej własnością partii komunistycznej, nowe regulacje wprowadzane w Chinach mają stworzyć ramy prawne dla funkcjonowania internetu. Jeśli tak się nie stanie, "użytkownicy sieci będą wciąż narażeni na obcowanie ze szkodliwymi, a nawet powiązanymi z terroryzmem treściami".

W poniedziałek rano media poinformowały o sprawie zatrzymania inżyniera oprogramowania, który sprzedawał w internecie usługi VPN pozwalające na dostęp do tysięcy blokowanych przez rząd stron internetowych. Dzięki wirtualnym sieciom prywatnym (ang. Virtual Private Networks) możliwe jest ominięcie "Wielkiego Firewalla", stanowiącego w Chinach główny front internetowej cenzury.

Pochodzący z Jiangsu niedaleko Szanghaju dostawca VPN został aresztowany na trzy dni w związku ze sprzedażą pozwalających na ominięcie cenzury usług, za które nabywcy płacili 10 juanów (około półtora dolara) za miesiąc użytkowania. Skonfiskowano również jego zarobki w łącznej sumie około 165 dolarów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników
Media
Wybory samorządowe na celowniku AI. Polska znalazła się na czarnej liście
Media
Telewizje zarobią na streamingu. Platformy wchodzą na rynek reklamy
Media
Koniec ekspansji platform streamingowych? Netflix ukryje dane
Media
Nie żyje Tomasz Świderek. Przez lata pisał w „Rz” o telekomunikacji