Chiny: Nastolatek zmarł w obozie dla uzależnionych od internetu

18-latek z Chin umarł dwa dni po tym, jak został wysłany do centrum leczenia uzależnień od internetu. Ośrodki tego typu krytykowane są m.in. za przypadki pobicia pacjentów czy stosowania terapii elektrowstrząsowej.

Aktualizacja: 18.08.2017 10:30 Publikacja: 18.08.2017 10:21

Chiny: Nastolatek zmarł w obozie dla uzależnionych od internetu

Foto: AFP

Do śmierci 18-latka doszło na początku sierpnia w chińskiej, wschodniej prowincji Anhui. Miał on odnieść wiele obrażeń, policja zatrzymała dyrektora i członków personelu ośrodka.

W Chinach istnieją paramilitarne obozy, których zadaniem jest leczenie uzależnienia od internetu i gier. Część z nich znana jest z wzorowanej na wojsku dyscypliny i krytykowana za zbyt surowe praktyki. Znane są przypadki pobicia pacjentów czy stosowania terapii elektrowstrząsowej.

Psychologiczne doradztwo i trening fizyczny

Matka zmarłego nastolatka o nazwisku Liu powiedziała, że u jej syna rozwinęło się poważne uzależnienie od internetu. Ani ona, ani jej mąż nie mogli mu pomóc. Rodzice zdecydowali się więc wysłać syna do centrum w mieście Fuyang, które zachęcało do korzystania z połączenia „psychologicznego doradztwa i treningu fizycznego” w celu leczenia dzieci uzależnionych od internetu - podała gazeta Anhui Shangbao.

Syn państwa Liu trafił tam 3 sierpnia. Dwa dni później rodzice zostali poinformowani, że trafił do szpitala, gdzie później zmarł. Dokładna przyczyna śmierci nastolatka nie jest znana, jednak rodzice twierdzą, że rozmawiali z lekarzami, którzy przeprowadzili sekcję zwłok. Usłyszeli, że miał ponad 20 ran zewnętrznych, a także kilka wewnętrznych obrażeń.

- Ciało mojego syna było całkowicie pokryte bliznami, od stóp do głów. Kiedy posłałam go do centrum, nie był ranny, jak mógł umrzeć w ciągu 48 godzin? – pyta Liu.

Policja zatrzymała dyrektora ośrodka w Fuyang oraz czterech członków kadry nauczycielskiej. Chińskie media wzywają zaś obecnie do ściślejszej kontroli ośrodków leczenia uzależnień, krytykują też rodziców nastolatków.

- W końcu jest to spowodowane brakiem edukacji rodzinnej - podkreślił jeden z komentatorów platformy mikroblogowej Sina Weibo.

Autor artykułu opublikowanego w Mingguang Daily zauważa, że „niektórzy rodzice po odkryciu problemu, nie zastanawiają się nad swoją odpowiedzialnością za wykształcenie, zamiast tego w rozwiązywaniu problemu szukają pomocy osób trzecich”.

Do śmierci 18-latka doszło na początku sierpnia w chińskiej, wschodniej prowincji Anhui. Miał on odnieść wiele obrażeń, policja zatrzymała dyrektora i członków personelu ośrodka.

W Chinach istnieją paramilitarne obozy, których zadaniem jest leczenie uzależnienia od internetu i gier. Część z nich znana jest z wzorowanej na wojsku dyscypliny i krytykowana za zbyt surowe praktyki. Znane są przypadki pobicia pacjentów czy stosowania terapii elektrowstrząsowej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników
Media
Wybory samorządowe na celowniku AI. Polska znalazła się na czarnej liście
Media
Telewizje zarobią na streamingu. Platformy wchodzą na rynek reklamy
Media
Koniec ekspansji platform streamingowych? Netflix ukryje dane
Media
Nie żyje Tomasz Świderek. Przez lata pisał w „Rz” o telekomunikacji