Średnio bilety z tegorocznych promocji są tańsze o ok. 100 zł na jednej powrotnej podróży. To nie tylko dobrodziejstwo taniej ropy i niskich cen paliw, ale i zażartej konkurencji na rynku przewozów lotniczych.
Przewoźnicy kasują rejsy na kierunkach mniej obleganych tego lata, zwłaszcza bliskowschodnich i do Afryki Północnej oraz wykorzystują samoloty na tych trasach, gdzie jest większy popyt. Tanieją także czartery. Dlatego to lato dla urlopowiczów, którzy zdecydują się na spędzenie wakacji za granicą będzie tańsze niż rok temu o ok. 150 zł na każdej rezerwacji – wyliczają biura podróży. I to mimo słabszego złotego.