Lufthansa, Air France KLM, AIG, easyJet oraz Ryanair porozumiały się i stworzyły nowe stowarzyszenie Airlines for Europe

Stało się możliwe, to co wydawało się nieprawdopodobne. Lufthansa, Air France i IAG (m.in British Airways) oraz Ryanair i easyJet porozumiały się i będą działać wspólnie.

Publikacja: 21.01.2016 06:42

Lufthansa, Air France KLM, AIG, easyJet oraz Ryanair porozumiały się i stworzyły nowe stowarzyszenie Airlines for Europe

Foto: AFP

Te pięć linii ma na swoim koncie połowę wszystkich przewozów pasażerskich w Europie. W konferencji założycielskiej w Amsterdamie wzięli udział prezes Lufthansy, Carsten Spohr, prezes Air France KLM, Alexandre de Juniac, prezes AIG Willie Wals, szefowa easyJeta, Carolyn McCall i prezes Ryanaira, Michael O'Leary. A także unijna komisarz ds transportu, Violeta Bulc i minister infrastruktury i środowiska Holandii, Sharon Dijksma.

Przewoźnikom zależy na poprawie warunków działania transportu lotniczego w Europie. Dlatego zdecydowali się na założenie nowego stowarzyszenia lotniczego Airlines for Europe (A4E) i wysłania listów zapraszających do członkostwa do wszystkich linii w Europie. Taki list dostał LOT i jak powiedział „Rzeczpospolitej" p.o. prezesa, Marcin Celejewski, linia z zaproszenia skorzysta.

Linie założycielskie nazwały się „radą bezpieczeństwa", ale nie ukrywały że do skuteczności działania jest im potrzebne wsparcie także innych przewoźników. Dyrektorem generalnym A4E będzie Thomas Reynaert, dotychczas odpowiadający za relacje z władzami w United Technologies.

Na razie mają poparcie Violety Bulc i holenderskiej minister infrastruktury i środowiska . Holandia na początku stycznia przejęła przewodnictwo w UE. Sharon Dijksma zapowiedziała,że do końca prezydencji jej kraju A4E muszą się pojawić pierwsze konkrety.

—Po raz pierwszy jest tak,że władze tak blisko współpracują z biznesem. W naszym wspólnym interesie jest doprowadzenie do tego,żeby transport lotniczy stał się bardziej efektywny,wydajny i przyjaźniejszy środowisku - mówiła podczas konferencji założycielskiej w Amsterdamie.

Na początek założycielska piątka wyznaczyła cztery obszary działania : w zarządzaniu przestrzenią lotniczą, kontrolą ruchu lotniczego i strajkami kontrolerów, oraz koniecznością stworzenia strategii dla unijnego lotnictwa (która już jest bardzo zaawansowana) w tym bardzo dotkliwych dla pasażerów podatków. —Jak to jest możliwe, żeby w ciągu ostatnich 10 lat ceny biletów spadły o 20 proc., a państwa i lotniska nieustannie podnosiły opłaty i podatki ? - złościł się Willie Walsh.

—Zgadzamy się mniej więcej w 80 procentach spraw, a w 95 proc. w tych sprawach, które bezpośrednio dotyczą pasażerów - mówił na wspólnej konferencji prasowej linii założycielskich Michael O'Leary, prezes Ryanaira. Oberwało się przy kazji władzom włoskim, które wprowadziły dopłatę 2,5 euro do każdego pasażera, a jeszcze bardziej Norwegom, którzy szukając pieniędzy kasują nawet po 8 euro od każdego wylatującego z ich kraju.

— Postanowiliśmy nie rozmawiać o tym, co nas dzieli. Bo wiadomo, że każdy zostanie przy swoim. Wiadomo, że nie dojdzie do porozumienia w bardzo ważnej dla Air France KLM i Lufthansy sprawie ograniczenia ekspansji linii lotniczych z krajów arabskich. Temu sprzeciwia się prezes IAG,Willie Walsh. Qatar Airways jest inwestorem w IAG.

— Jeśli rzeczywiście chcemy, żeby lotnictwo wreszcie zaczęło się liczyć w Europie, musimy skupić się na tym, co nam najbardziej dolega. To najbardziej efektywna droga w lobbingu - mówi prezes Grupy Lufthansy, Carsten Spohr. — I także najefektywniejszy sposób, żeby trzymać Komisję Europejską za słowo i rozliczać z danych obietnic. Tylko w ten sposób możemy reprezentować konsumentów - dodał.

Postanie A4E, to „pocałunek śmierci" dla istniejącego Stowarzyszenia Linii Europejskich (AEA), któremu przewodzi Temel Kotil, prezes Turkish Airlines. W AEA doszło do ostrych tarć z powodu różnego postrzegania linii arabskich w Europie. IAG wręcz wycofały się z tej organizacji. Wszystko wskazuje na to, że w tej chwili wyjdą z niej również Grupa Lufthansy i Air France KLM. Ryanair i easyJet do AEA nie należą. Temela Kotila nie było na inauguracji A4E, zaproszony został i z zaproszenia skorzystał natomiast Tony Tyler, dyrektor generalny Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Powietrznych (IATA).

Te pięć linii ma na swoim koncie połowę wszystkich przewozów pasażerskich w Europie. W konferencji założycielskiej w Amsterdamie wzięli udział prezes Lufthansy, Carsten Spohr, prezes Air France KLM, Alexandre de Juniac, prezes AIG Willie Wals, szefowa easyJeta, Carolyn McCall i prezes Ryanaira, Michael O'Leary. A także unijna komisarz ds transportu, Violeta Bulc i minister infrastruktury i środowiska Holandii, Sharon Dijksma.

Przewoźnikom zależy na poprawie warunków działania transportu lotniczego w Europie. Dlatego zdecydowali się na założenie nowego stowarzyszenia lotniczego Airlines for Europe (A4E) i wysłania listów zapraszających do członkostwa do wszystkich linii w Europie. Taki list dostał LOT i jak powiedział „Rzeczpospolitej" p.o. prezesa, Marcin Celejewski, linia z zaproszenia skorzysta.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec