Pod listem podpisali się również prezydent Radomia Radosław Witkowski i prezes Portu Lotniczego Radom Dorota Rajkowska. W założeniach radomski port ma przez dziesięć lat, czyli tyle, ile ma trwać budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, odciążać Lotnisko Chopina. Będzie również funkcjonował jako port dla linii niskokosztowych i czarterowych już po uruchomieniu CPK. Na razie wiadomo, że inwestycje, jakie są niezbędne w Radomiu, aby mogły stamtąd startować boeingi 737 i airbusy A320, to wydłużenie pasa startowego o pół kilometra i rozbudowa płyty postojowej. Łączny koszt jest szacowany – zdaniem prezesa PPL Mariusza Szpikowskiego – na ok. 130 mln zł. Nie wiadomo, ile ostatecznie będą kosztowały inwestycje w Radomiu. Na razie w ten port miasto wpompowało 90 mln zł, a nie lata stamtąd w tej chwili żadna linia.