Marc Levy to pisarz, który konsekwentnie buduje swoją markę. Od 2000 roku, gdy opublikował pierwszą powieść „A jeśli to prawda”, co roku wydaje kolejną. Obecnie ma na koncie szesnaście książek, a siedemnasta lada chwila ukaże się we Francji.
Według paryskiego tygodnika „Le Figaro Littéraire” i międzynarodowego koncernu Gfk zajmującego się badaniem rynku i opinii, Marc Levy zajmuje drugie miejsce na liście najbardziej poczytnych autorów we Francji w 2015 roku — ustępując miejsca jedynie równie kasowemu Guillaume Musso. Powieści Levy’ego tłumaczone są na wiele języków i zdobywają szczyty list bestsellerów m.in. w Niemczech, Hiszpanii, Rosji, we Włoszech i na Tajwanie.
Autor utrzymuje stały kontakt z czytelnikami — na kontach na Twitterze i Facebooku regularnie zamieszcza informacje o sobie i swoich książkach, zyskując tysiące polubień i udostępnień.
Po serii książek z pogranicza thrillera i powieści obyczajowej, Marc Levy powraca w stronę komedii i romansu. „Ona i on”, która od 3 lutego jest do kupienia w polskich księgarniach, opowiada historię popularnej brytyjskiej aktorki i amerykańskiego pisarza. Ona szuka odskoczni od życia w blasku fleszy, on przeżywa twórczą wenę i romans na odległość z koreańską tłumaczką. Przypadkowe spotkanie Paula i Mii to początek przyjaźni, ale wszyscy wiemy, jak to bywa z przyjaźnią między kobietą i mężczyzną.
Akcja rozgrywa się w Paryżu. Mia mieszka w artystycznej dzielnicy Montmartre, Paul — w Le Marais. Wspólnie odkrywają klimat miasta świateł — skarby na pchlim targu na place Saint Sulpice, karykaturzystów na place du Tertre, bazylikę Sacre-Coeur, a nawet dach Opery Garnier.
Książka reklamowana jest jako nowe „Notting Hill” i faktycznie można się w niej doszukać punktów wspólnych z filmową historią bohaterów granych przez Hugh Granta i Julię Roberts. Paul i Mia nie poznają się jednak w księgarni, a na portalu randkowym i oprócz spotkań wymieniają między sobą esemesy.