Warszawski Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus nie musi płacić zajmującej się obrotem wierzytelnościami spółce Magellan 198 tys. zł z odsetkami. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił powództwo spółki przeciwko szpitalowi. Wyrok jest prawomocny. W obronie pozwanego szpitala przed sądem występował prokurator.
Sprawa sięga 2011 r. Wtedy spółka Medcore zawarła z Magellanem umowę konsorcjum. Strony ustaliły zasady współpracy w związku z ogłoszeniem przez szpital przetargu na obsługę systemu informatycznego. Konsorcjum wygrało przetarg. Następnie spółka Medcore pisemnie poinformowała szpital, że jedynym zobowiązanym i uprawnionym do dysponowania i zarządzania wierzytelnościami, jakie przysługują konsorcjum z tytułu umowy, jest Magellan SA.
Po wykonaniu zleconych usług spółka Medcore wystawiła faktury. Ponieważ szpital zalegał z płatnościami, Magellan wezwał go do zapłaty, a kiedy to nie przyniosło rezultatu, wystąpił do sądu. Sąd Okręgowy w Łodzi 6 czerwca nakazał szpitalowi zapłacić Magellanowi 198 tys. zł wraz z ustawowymi odsetkami. Szpital odwołał się do Sądu Okręgowego w Warszawie, ale ten utrzymał wyrok. Wskazał, że co prawda zgodnie z art. 54 ust. 5 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (u.d.l.) zmiana wierzyciela SP ZOZ może nastąpić po wyrażeniu zgody przez podmiot tworzący, w tym wypadku Warszawski Uniwersytet Medyczny, ale w tej sprawie nie doszło do obejścia zakazu. Podmioty zawierające kontrakty z placówkami medycznymi, które często nie regulują w terminie swoich zobowiązań, mają bowiem prawo zabezpieczyć się finansowo na wypadek nieterminowej zapłaty. Jednym z takich sposobów jest zawarcie umowy konsorcjum, co jest legalne i dopuszczalne.
W tej sytuacji szpital wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. A ten 2 czerwca 2016 r. uchylił wyrok SO. W uzasadnieniu wskazał, że nie można aprobować sytuacji, w której firmy windykacyjne wykorzystują problemy finansowe publicznych zakładów opieki zdrowotnej i uczyniły sobie źródło zarobku ze skupowania wierzytelności przedsiębiorców wykonujących określone świadczenia na rzecz publicznych szpitali.
SA, ponownie zajmując się sprawą, zauważył, że umowa konsorcjum jest jedną z form obejścia zakazu wynikającego z art. 54 ust. 5 u.d.l. i w rzeczywistości prowadzi to do nielegalnego obrotu wierzytelnościami – mówił SA.