Rz: W niedzielę pacjenci mogli przetestować pierwsze skutki reformy ochrony zdrowia. Przeniesienie nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej (NPL) do szpitali obyło się bez przeszkód.
Jerzy Gryglewicz: Przeniesienie NPL do szpitali, które są najbliżej pacjenta, to dobra decyzja. W kraju przybyło blisko 80 nowych punktów NPL, co zwiększy dostępność do świadczeń. Poprawi się też ich jakość i kompleksowość, bo lekarze pracujący w szpitalach będą mieli możliwość w uzasadnionych przypadkach wykonania wielu badań diagnostycznych i i procedur medycznych. Do NPL zgłaszały się osoby z zagrożeniem życia i lekarz musiał wzywać zespoły ratownictwa medycznego, które przewoził je na szpitalny oddział ratunkowy (SOR) lub izbę przyjęć. Teraz trafi tam od razu.
Dotychczas pacjenci częściej niż na NPL jeździli do szpitala...
...z grypą i blokowali miejsce osobom w stanach zagrożenia życia, co w swoich raportach podnosiła Najwyższa Izba Kontroli. Dzięki wprowadzeniu NPL w szpitalach dyżurować będzie więcej lekarzy, na czym skorzystają pacjenci.
Dyrektorzy się skarżą, że mieli za mało czasu, by wydzielić miejsce na NPL i zatrudnić dodatkowego lekarza, a przede wszystkim, że świadczenia te są zbyt nisko wyceniane.