Lekarz, który jedzie za darmo na kongres, musi zapłacić PIT

Opłata za uczestnictwo w konferencji nie jest należnością za czas podróży osoby niebędącej pracownikiem i nie korzysta ze zwolnienia z PIT.

Aktualizacja: 11.06.2016 18:15 Publikacja: 11.06.2016 16:04

Lekarz, który jedzie za darmo na kongres, musi zapłacić PIT

Foto: www.sxc.hu

Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 21 kwietnia 2016 r. (II FSK 910/14).

Stan faktyczny

Zgodnie ze statutem, celem działalności stowarzyszenia – towarzystwa naukowego jest przede wszystkim profilaktyka i zwalczanie chorób serca oraz promocja wiedzy z zakresu kardiologii i kardiochirurgii wśród lekarzy, innych pracowników ochrony zdrowia oraz społeczeństwa.

Cele te są realizowane m.in. przez wspieranie udziału lekarzy, tj. członków towarzystwa w krajowych oraz międzynarodowych kongresach i konferencjach na temat kardiologii i kardiochirurgii. W praktyce lekarze będący członkami stowarzyszenia otrzymują dofinansowania na pokrycie wydatków związanych z udziałem w międzynarodowych konferencjach. Obejmuje ono zwrot kosztów podróży, tzn. przejazd, noclegi (hotele) oraz opłatę rejestracyjną za udział w konferencji. Dofinansowanie jest realizowane w formie zwrotu poniesionych przez lekarzy wydatków, udokumentowanych (najczęściej imiennymi) fakturami lub innymi dokumentami potwierdzającymi poniesienie wydatku (np. biletami). Lekarze otrzymujący dofinansowanie nie są pracownikami stowarzyszenia. Nie łączy ich też żadna umowa cywilnoprawna. Stowarzyszenie zapytało czy środki finansowe wypłacane lekarzom – członkom towarzystwa są zwolnione z PIT na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 16 lit. b ustawy o PIT.

Fiskus odpowiedział, że nie. Zauważył, że wskutek uzyskania dofinansowania za udział w konferencji lekarz uzyskuje korzyść majątkową, która jest przychodem z innych źródeł opodatkowanym na zasadach ogólnych według skali podatkowej. Urzędnicy podkreślili, że zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 16 ustawy o PIT do innych wydatków, określonych przez pracodawcę odpowiednio do uzasadnionych potrzeb, o jakich mowa w odpowiednich przepisach wykonawczych, można zaliczyć wyłącznie niezbędne wydatki związane z podróżą służbową, na przykład opłatę za przejazd autostradą. Wydatki na opłatę rejestracyjną za udział w konferencji nie korzystają jednak z tego zwolnienia.

Towarzystwo zaskarżyło interpretację i w pierwszej instancji wygrało. Zdaniem sądu zasadność poniesienia wydatków związanych z podróżą powinna być rozpatrywana w kontekście jej celu, a nie tylko sposobu, w jaki się ona odbywa. Dlatego WSA nie znalazł podstaw aby w przypadku podróży osoby niebędącej pracownikiem rozumienie pojęcia „podróż" zawężać jedynie do czynności związanych z przemieszczaniem się. Wydatek poniesiony na opłatę rejestracyjną jest uzasadniony z punktu widzenia celu odbywanej przez lekarza podróży i prowadzonej przez stowarzyszenie działalności statutowej.

Rozstrzygnięcie

Ta korzystna dla lekarzy wykładnia przepisów nie obroniła się przed NSA. Sąd zauważył, że spór w sprawie sprowadza się do tego czy za inne należności za czas podróży osoby niebędącej pracownikiem w rozumieniu art. 21 ust. 1 pkt 16 lit. b ustawy o PIT w związku z § 3 pkt 4 rozporządzenia w sprawie krajowych podróży służbowych oraz § 2 pkt 2 lit. c rozporządzenia w sprawie zagranicznych podróży służbowych, można uznać wydatki poniesione przez taką osobę na opłatę rejestracyjną za udział w konferencji naukowej (kongresie), przy założeniu, że osoba ta została wydelegowana przez stowarzyszenie, realizujące w ten sposób swój cel statutowy.

NSA zauważył, że zwolnienie z opodatkowania diet i innych należności, wypłacanych za czas podróży osobom innym, niż pracownicy, następuje w granicach limitów przewidzianych w rozporządzeniach w sprawie krajowych i zagranicznych podróży służbowych, jeżeli spełnione są warunki wymienione w art. 21 ust. 13 ustawy o PIT.

NSA zgodził się, że ustawodawca posługuje się terminem „podróż" bez określenia „służbowa". W związku z tym zakres zwolnienia nie został ograniczony jedynie do podróży służbowych w rozumieniu art. 775 § 1 kodeksu pracy, ale do wszelkich podróży osób niebędących pracownikami, przy spełnieniu warunków z art. 21 ust. 13 ustawy o PIT.

Za niezasadną uznał jednak możliwość rozszerzającej wykładni zawartego w art. 21 ust. 1 pkt 16 lit. b ustawy o PIT pojęcia „podróż". W ocenie NSA pojęcie to nie obejmuje takiej kategorii jak cel przebywania drogi. Niezależnie od tego realizacja celu podróży to zasadniczo odmienny zespół czynności, niż sama podróż. Dlatego ewentualne wydatki, wiążące się z realizacją tego celu, nie mogą być zaliczone do kosztów samej podróży.

NSA wskazał, że wydatki, które podlegają zwrotowi jako należności z tytułu podróży, zostały wymienione w przepisach wykonawczych i są to: diety (na pokrycie zwiększonych kosztów wyżywienia), przejazdy, dojazdy środkami komunikacji miejscowej, noclegi (zakwaterowanie). Wydatki „inne, określone przez pracodawcę odpowiednio do uzasadnionych potrzeb" to wydatki uzupełniające, wprost wymienione w rozporządzeniach, a więc odnoszące się do wyżywienia, transportu oraz noclegu. Zwrot innych udokumentowanych wydatków, określonych przez delegującego odpowiednio do uzasadnionych potrzeb, obejmuje takie dodatkowe wydatki, jak opłata za przejazd autostradą, czy za parking – jeżeli podróż odbywa się pod warunkami wymienionymi w art. 21 ust. 13 ustawy o PIT. Zwrot ten nie może natomiast obejmować jeszcze innych, odrębnych rodzajowo, wydatków, takich jak koszty służące realizacji celu podróży, do których należy także opłata za udział w konferencji. W konsekwencji NSA uznał, że opłata za uczestnictwo w konferencji (kongresie) nie jest należnością za czas podróży osoby niebędącej pracownikiem, objętą spornym zwolnieniem.

Zdaniem eksperta

Ewelina Buczkowska, doradca podatkowy, menedżer, doradztwo podatkowe WTS&SAJA sp. z o.o.

Świadczenia wypłacane z tytułu podróży służbowych pracowników lub podróży osób niebędących pracownikami co do zasady podlegają zwolnieniu z opodatkowania PIT, do limitów określonych w przepisach. W praktyce rozliczanie takich świadczeń może jednak budzić wątpliwości. Przykładem jest opłata za udział w konferencji, której dotyczy komentowany wyrok.

Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że należy odróżnić samą podróż (pokonywanie drogi) od realizacji celu tej podróży. W ocenie NSA zwolnione z opodatkowania PIT są świadczenia ściśle związane z podróżą, np. diety, zwrot kosztów przejazdu i noclegu, natomiast opłata za udział w konferencji służy realizacji celu podróży i takiemu zwolnieniu już nie podlega. Tym samym NSA podzielił stanowisko prezentowane przez ministra finansów w licznych, negatywnych dla podatników interpretacjach indywidualnych.

Omawiany wyrok został wydany w sprawie lekarzy, których nie łączył stosunek pracy ze stowarzyszeniem finansującym ich udział w kongresach i konferencjach, jest jednak niezwykle istotny również dla pracowników. NSA wypowiedział się bowiem na temat zwolnienia o charakterze przedmiotowym, którym są objęte świadczenia wypłacane zarówno pracownikom, jak i osobom nieposiadającym tego statusu. Nie można zatem wykluczyć, że na podstawie omawianego wyroku organy podatkowe będą bardziej restrykcyjnie podchodzić do rozliczeń PIT również od takich świadczeń, jak opłaty za udział w kongresach, konferencjach, targach, sympozjach itp. ponoszone przez pracodawców, którzy delegują tam swoich pracowników.

Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 21 kwietnia 2016 r. (II FSK 910/14).

Stan faktyczny

Pozostało 99% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Konsumenci
UOKiK ukarał dwie znane polskie firmy odzieżowe. "Wełna jedynie na etykiecie"
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego