Lekarz skreślony z listy lekarzy uprawnionych do badania kandydatów na prawo jazdy za braki w dokumentacji medycznej

Braki w dokumentacji medycznej były wystarczające do stwierdzenia rażących nieprawidłowości.

Publikacja: 10.05.2018 08:12

Lekarz skreślony z listy lekarzy uprawnionych do badania kandydatów na prawo jazdy za braki w dokumentacji medycznej

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski

O skreśleniu lekarza ze Szczecina z ewidencji lekarzy uprawnionych do przeprowadzania badań lekarskich kierowców i osób zdających na prawo jazdy zdecydował marszałek województwa zachodniopomorskiego. Nastąpiło to z powodu stwierdzenia rażących nieprawidłowości w wykonywaniu i dokumentowaniu badań lekarskich.

Zgodnie z przepisami ustawy z 2011 r. o kierujących pojazdami marszałek województwa sprawuje nadzór nad wykonywaniem badań lekarskich, sporządzaniem dokumentacji z tych badań i wydawaniem orzeczeń lekarskich do kierowania pojazdem. W razie stwierdzenia rażących nieprawidłowości w wykonywaniu lub dokumentowaniu badań lekarskich skreśla uprawnionego lekarza z ewidencji uprawnionych lekarzy.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało decyzję w mocy. Powołało się na wyniki kontroli dokumentacji wykonywanych badań i wydawanych orzeczeń. Kontrolą objęto okres od 2014 r. do 2016 r. i poddano jej dziesięć wybranych losowo teczek. Okazało się, że dokumentacja jest niekompletna, zawiera tylko pierwsze strony z danymi osobowymi. Brakuje dokumentacji badań, m.in. wzroku, słuchu i równowagi, rozpoznania, wniosków, podpisu i pieczątki uprawnionego lekarza, wymaganych przez przepisy rozporządzenia ministra zdrowia z 2014 r. w sprawie badań lekarskich osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami i kierowców. Nie było oryginałów ani kopii wyników badań pomocniczych, np. poziomu glukozy we krwi, dzięki czemu rozpoznaje się cukrzycę. W pięciu przypadkach stwierdzono, że oświadczenie dotyczące stanu zdrowia jest w języku niemieckim i nie ma dowodów, iż w badaniu brał udział tłumacz przysięgły.

Lekarz wyjaśnił, że w dobrej wierze przygotował dokument oświadczenia dla obcokrajowców w języku niemieckim, identyczny z wzorem oświadczeń w jęz. polskim. Zwrócił także uwagę, że wybrane dziesięć kart nie pozwoli na ocenę jego pracy. Zapewnił, iż każdy kandydat na kierowcę miał przeprowadzone badania wzroku, słuchu oraz zmierzony poziom glukozy. W razie potrzeby żądał także zaświadczeń od lekarzy specjalistów. Powtórzył to w skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. Zakwestionował stwierdzenie, że doszło do rażących nieprawidłowości w dokumentowaniu badań lekarskich. Przekonywał, że przeprowadzona kontrola była niereprezentatywna, a wyniki badań były na pierwszej stronie kart. Badania glukozy robił sam glukometrem, sam też wykonywał badania wzroku do kategorii B. Natomiast do kategorii A i C kandydaci na kierowców przynosili wyniki od lekarzy specjalistów. W kwestionowanych dziesięciu przypadkach nie były konieczne badania specjalistów.

WSA zgodził się jednak z oceną, że kontrola ujawniła rażące nieprawidłowości w dokumentowaniu badań lekarskich. Nie mają one charakteru drobnych pomyłek bądź pominięć. Braki w dokumentacji lekarskiej są bezsporne i wystarczające do stwierdzenia „rażących nieprawidłowości", uzasadniających skreślenie uprawnionego lekarza z ewidencji uprawnionych lekarzy – orzekł sąd i oddalił skargę.

O skreśleniu lekarza ze Szczecina z ewidencji lekarzy uprawnionych do przeprowadzania badań lekarskich kierowców i osób zdających na prawo jazdy zdecydował marszałek województwa zachodniopomorskiego. Nastąpiło to z powodu stwierdzenia rażących nieprawidłowości w wykonywaniu i dokumentowaniu badań lekarskich.

Zgodnie z przepisami ustawy z 2011 r. o kierujących pojazdami marszałek województwa sprawuje nadzór nad wykonywaniem badań lekarskich, sporządzaniem dokumentacji z tych badań i wydawaniem orzeczeń lekarskich do kierowania pojazdem. W razie stwierdzenia rażących nieprawidłowości w wykonywaniu lub dokumentowaniu badań lekarskich skreśla uprawnionego lekarza z ewidencji uprawnionych lekarzy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego