MZ ogranicza przyszłym lekarzom dostęp do pytań egzaminacyjnych z poprzednich lat

Ministerstwo Zdrowia ogranicza przyszłym lekarzom dostęp do pytań egzaminacyjnych z poprzednich lat.

Aktualizacja: 29.01.2016 07:06 Publikacja: 28.01.2016 18:43

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Mimo apeli środowiska lekarskiego i wyroków sądowych Ministerstwo Zdrowia odmawia opublikowania pytań z ubiegłych lat z Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego (PES) oraz Lekarsko- i Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego (LEK).

„Byłoby to sprzeczne z szeroko pojętym interesem społecznym, a w szczególności może zagrażać bezpieczeństwu dla zdrowia i życia pacjentów" – argumentuje Piotr Gryza, wiceminister zdrowia.

Naczelna Izba Lekarska jest oburzona takim stwierdzeniem.

– Bezpieczeństwu dla zdrowia i życia pacjentów może za chwilę zagrozić zbyt mała liczba specjalistów, a nie udostępnienie pytań egzaminacyjnych – mówi zdziwiona Katarzyna Strzałkowska, rzeczniczka NIL. Izba skierowała do Trybunału Konstytucyjnego skargę na przepisy, które ograniczają przyszłym lekarzom dostęp do pytań egzaminacyjnych.

Resort mówi „nie"

O opublikowanie listy pytań i klucza odpowiedzi z ostatnich dziesięciu lat wnioskował także poseł Paweł Skutecki z partii Kukiz'15.

– Wiosną ubiegłego roku Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy zdało ok. 69 proc. podchodzących, a jesienią 77 proc. – wylicza poseł. – Tymczasem jest to dopiero wstęp do kariery lekarskiej, bo po paru latach specjalistycznych przygotowań na lekarza czeka Państwowy Egzamin Specjalizacyjny, który w tym roku na niektórych specjalizacjach – anestezjologii i intensywnej terapii – okazał się za trudny nawet dla 91 proc. zdających – pisze Skutecki.

Zdaniem Skuteckiego resort powinien opublikować pytania egzaminacyjne, bo to informacja publiczna. – Sposób ich przeprowadzania budzi frustrację środowisk lekarskich, przypomina raczej sądy kapturowe, a brak możliwości odwołania się od wyniku egzaminu godzi w podstawowe zasady prawne – wskazuje.

Resort zdrowia nie opublikuje pytań z egzaminów. Twierdzi, że testy i pytania testowe nie podlegają udostępnianiu na zasadach określonych w ustawie o dostępie do informacji publicznej, nie stosuje tego żadne państwo na świecie. „Ograniczenie prawa do informacji może nastąpić ze względu na ochronę wolności i praw innych osób i podmiotów gospodarczych oraz ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa". Jego zdaniem utajnienie pytań gwarantuje, że do zawodu lekarza dostaną się tylko ci, którzy nabyli odpowiedni zakres wiedzy pozwalający na przyznanie prawa wykonywania zawodu.

Środowisko lekarskie, podobnie jak poseł Skutecki, nie zgadza się z interpretacją resortu.

– Absolutnie nie zgadzamy się z twierdzeniami zawartymi w odpowiedzi MZ na interpelację – mówi Strzałkowska. – Uzyskanie uprawnień zawodowych czy zdobycie specjalizacji warunkuje prawidłowy rozwój zawodowy i możliwość uzyskania zatrudnienia. Na pozytywny wynik egzaminu specjalizacyjnego, jak każdego egzaminu, składa się wiele czynników, z których najważniejszy jest posiadanie ugruntowanej wiedzy zdobytej w czasie szkolenia, nie bez znaczenia jest jednak posiadanie „umiejętności" rozwiązywania określonego rodzaju zadań. Lekarze przystępujący do PES są zatem zainteresowani dostępem do pytań egzaminacyjnych z lat ubiegłych – dodaje.

Zdaje coraz mniej

LEK odbywa się dwa razy w roku i polega na rozwiązaniu testu składającego się z 200 pytań. Na jego potrzeby Centrum Egzaminów Medycznych (CEM) wykorzystuje rocznie 400 pytań. Natomiast na PES do rozwiązania jest 120 pytań.

Resort twierdzi, że „w przypadku udostępniania pytań w krótkim czasie wyczerpałyby się więc zasoby wiedzy, z których można byłoby opracowywać całkowicie nowe pytania. Postępowanie takie byłoby wysoce niewskazane w kontekście rzetelności egzaminu i jego funkcji weryfikacyjnej".

Wiceminister twierdzi też, że „upublicznianie zadań wpłynęłoby negatywnie na rzetelność i skuteczność egzaminu, a tym samym spowodowałoby obniżenie jakości wykształcenia lekarzy, a w konsekwencji zwiększenie ryzyka popełnienia błędu w sztuce lekarskiej".

Rokrocznie spada procent osób zdających egzaminy. Najtrudniejsze to z zakresu patomorfologii, chorób zakaźnych, medycyny nuklearnej, radioterapii onkologicznej. Z wyliczeń CEM wynika, że egzaminu PES nie zdaje 15,75 proc. zdających po raz pierwszy. Najtrudniejszymi egzaminami specjalizacyjnymi są choroby zakaźne i patomorfologia.

Prof. Mariusz Klencki, dyrektor CEM zauważa jednak, że negatywne statystyki zdawalności podwyższają ci, którzy wielokrotnie nie zdają.

Zdaniem resortu trudność egzaminu stanowi odpowiednie zabezpieczenie przed przyznaniem tytułu specjalisty osobom nieprzygotowanym, które źle wykorzystały okres szkolenia.

Zdający mają obecnie prawo do składania zastrzeżeń merytorycznych do pytań testowych w trakcie egzaminu lub tuż po jego zakończeniu. Zastrzeżenia te są następnie rozpatrywane przez zespół egzaminacyjny – to ciało eksperckie złożone z uznanych specjalistów.

Poseł Skutnicki nie poddaje się. – Zamierzam odwołać się do sądu administracyjnego. Wyjaśnienia ministerstwa mnie nie przekonują – mówi „Rzeczpospolitej".

Rozstrzygnie Trybunał

NRL skierowała tę sprawę do Trybunału Konstytucyjnego. Chce, by TK zbadał zgodność z konstytucją przepisów, które ograniczają dostęp do zadań egzaminacyjnych.

Zastrzeżenia samorządu lekarzy budzi art. 16r ust. 12 ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 2011 r. Zgodnie z nim „zadania testowe nie podlegają udostępnianiu na zasadach określonych w ustawie z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej".

– NIL stoi na stanowisku, że regulacja ta jest niezgodna z Konstytucją RP – dodaje Katarzyna Strzałkowska.

Rzeczniczka przywołuje też wyrok NSA z 21 lipca 2011 r. (sygn. akt I OSK 678/11), który stwierdził, że zadania testowe użyte w trakcie PES są dokumentem urzędowym zawierającym w sobie informacje wykorzystywane przez organ, służące realizacji jego zadań, a więc stanowiące informację publiczną.

– Prokurator generalny jako strona postępowania przed Trybunałem wyraził pisemne stanowisko, w którym zgodził się z argumentacją NRL. Uznał, że zakazy dostępu do testów egzaminacyjnych naruszają Konstytucję RP – podkreśla Katarzyna Strzałkowska z NIL.

Naczelna Rada Lekarska skierowała też do nowego ministra zdrowia petycję, by zreorganizować system kształcenia specjalizacyjnego. Chce m.in. zlikwidowania „szkoleń na odległość", ujednolicenia szkoleń, a w przypadku egzaminów – dostosowania pytań do konkretnej literatury. W przypadku osób trwale niezdających egzaminów Izba postuluje, by umożliwić im zmianę specjalizacji.

Mimo apeli środowiska lekarskiego i wyroków sądowych Ministerstwo Zdrowia odmawia opublikowania pytań z ubiegłych lat z Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego (PES) oraz Lekarsko- i Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego (LEK).

„Byłoby to sprzeczne z szeroko pojętym interesem społecznym, a w szczególności może zagrażać bezpieczeństwu dla zdrowia i życia pacjentów" – argumentuje Piotr Gryza, wiceminister zdrowia.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona