Filmy wróciły do najstarszego kina w Polsce

W roku 1899, zaledwie cztery lata po opatentowaniu kinematografu przez braci Lumiere, Władysław i Antoni Krzemińscy otworzyli przy ul. Piotrkowskiej 120 Gabinet Iluzji – pierwsze na ziemiach polskich kino. Po latach znów wyświetla się tu filmy.

Publikacja: 02.02.2016 16:51

Filmy wróciły do najstarszego kina w Polsce

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Sala projekcyjna mieści się w podziemiach małego hotelu o filmowym charakterze i nazwie Stare Kino. Na razie wystrój jest skromny, jednak nie chodzi tu o komfort porównywalny z salami multipleksów.

– Nie ma mowy o obrazie 3D, systemie Dolby Surround, wygodnych fotelach, na których można postawić colę czy popcorn – zastrzega współwłaściciel Radosław Trzeba.

W pomieszczeniu ustawiono 45 foteli w dziewięciu rzędach, ale z uwagi na dźwięk pracującego projektora ostatni rząd powinien być wolny. Filmy odtwarzane są tu z taśm 35-milimetrowych.

– Kina wyzbywają się projektorów na taśmę. Robią błąd – ludzie wracają do taśmy i chcą oglądać obrazy w takiej formie – zauważa Dariusz Ambroszczyk z offowego kina Tatry, które użycza filmów Staremu Kinu.

Pierwsze pokazy w XIX-wiecznym kinie Krzemińskich składały się zazwyczaj z czterech krótkich filmów, a całość – jak wspominał młodszy z braci, Antoni – trwała wraz z dołączonymi atrakcjami około 50 minut. Tymi dodatkami były pokazy latarni magicznej (projekcje obrazów ze szklanych przeźroczy) oraz numery cyrkowe.

Takich atrakcji nie należy się spodziewać w nowym Starym Kinie. W dniu otwarcia wyświetlono trzy filmy Polskiej Kroniki Filmowej z lat 70. Miały być nawiązaniem do dawnego zwyczaju wyświetlania PKF przed każdym seansem. Pod koniec stycznia kino rozpoczęło regularne projekcje dwa razy w tygodniu. Pierwszym filmem fabularnym była „Ziemia obiecana" Andrzeja Wajdy, czyli „najbardziej łódzki z polskich filmów". – Sala zapełniła się w połowie, ale bilety na przyszłe seanse dobrze się sprzedają, jesteśmy pozytywnie zaskoczeni – mówi „Rz" Aleksandra Choroś, menedżer hotelu.

W repertuarze na luty znalazły się: „Zakazane piosenki", „Celuloza", „Pokolenie" oraz „Popiół i diament". Pokazy mają być poprzedzone prelekcjami prowadzonymi przez koło naukowe filmoznawców Uniwersytetu Łódzkiego.

Seanse w tym hotelu to nie przypadek, bo pokoje Starego Kina inspirowane są filmami i serialami – oprócz obowiązkowej „Ziemi obiecanej" są też „Vabank", „Kariera Nikodema Dyzmy", „Ucieczka z kina Wolność", ale i klasyka światowa – „Casablanca", „Deszczowa piosenka" czy „Mężczyźni wolą blondynki".

– O filmowym charakterze hotelu zdecydował los – wyjaśnia Aleksandra Choroś. – Kiedy właściciele szukali odpowiedniej nieruchomości, ich uwagę przykuła tablica upamiętniająca 111. rocznicę otwarcia pierwszego stałego kinematografu przy Piotrkowskiej 120. W ten sposób zrodził się pomysł, aby stworzyć miejsce z filmową duszą, oddając przy tym hołd historii tego miejsca i wpisując się w tradycje filmowej Łodzi.

Historia

Bracia Krzemińscy pozostawili po sobie wiele śladów – nie tylko w Łodzi, gdzie prowadzili również kino Biograf przy Piotrkowskiej 17. Ze swoim kinematografem odwiedzili także Radom, Włocławek, Siedlce, Tomaszów Mazowiecki, Kalisz, Warszawę, Białystok, Lublin, Wilno. Zaniosło ich nawet w głąb Imperium Rosyjskiego. Po dziesięciu latach tułaczki osiedlili się w Częstochowie, gdzie założyli kino Odeon.

Sala projekcyjna mieści się w podziemiach małego hotelu o filmowym charakterze i nazwie Stare Kino. Na razie wystrój jest skromny, jednak nie chodzi tu o komfort porównywalny z salami multipleksów.

– Nie ma mowy o obrazie 3D, systemie Dolby Surround, wygodnych fotelach, na których można postawić colę czy popcorn – zastrzega współwłaściciel Radosław Trzeba.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Decyzje Bartłomieja Sienkiewicza: dymisja i eurowybory
Kultura
Odnowiony Pałac Rzeczypospolitej zaprezentuje zbiory Biblioteki Narodowej
Kultura
60. Biennale Sztuki w Wenecji: Złoty Lew dla Australii
Kultura
Biblioteka Narodowa zakończyła modernizację Pałacu Rzeczypospolitej
Kultura
Muzeum Narodowe w Krakowie otwiera jutro wystawę „Złote runo – sztuka Gruzji”