Pochwalił Trumpa i trafił w kajdankach do psychiatry

Kanye West, gwiazdor amerykańskiego hip hopu, trafił nieoczekiwanie do szpitala. Wcześniej skrytykował konkurentów i oznajmił, że gdyby brał udział w wyborach - głosowałby na Donalda Trumpa.

Aktualizacja: 22.11.2016 22:10 Publikacja: 22.11.2016 21:08

Pochwalił Trumpa i trafił w kajdankach do psychiatry

Foto: AFP

Kanye West trafił pod obserwację psychiatrów, po tym jak zdradzał objawy wycieńczenia i nie chciał się zgodzić na medyczną obserwację, pomimo prośby jego osobistego trenera. Interweniowała policja, która przykuła rapera  kajdankami do noszy.

Ostatni czas był dla muzyka niespokojny. West wyruszył na tournee „Saint Pablo”. Koncerty na początku oceniano jako spektakularne, choćby ze względu na estradę podwieszaną pod kopułą sal oraz ponad widzami. Jednak w ostatnich tygodniach widzowie przeżywali coraz większy zawód. Raper spóźniał się nawet o ponad godzinę. Przerwy między piosenkami były coraz dłuższe, zaś Kanye, niczym kaznodzieja, wygłaszał charakterystyczne dla siebie kazania. Monologi te, pełne agresji i frustracji, opierały się głównie na ostrej krytyce rynku muzycznego, świata mody, ale również sytuacji politycznej.
Kilka dni temu Kanye przyznał się, że gdyby głosował w ostatnich wyborach - to poparłby Donalda Trumpa. Wywołało to wielką burzę w Internecie, gdyż zdecydowana większość wykonawców i fanów hip hopu opowiedziała się przeciwko nowemu prezydentowi. Tymczasem Kanye nazwał Trumpa geniuszem. Zapowiedział też, nie po raz pierwszy, że sam chce startować w kolejnej elekcji.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Kultura
Festiwal Millennium Docs Against Gravity. Kim są zwycięzcy?
Kultura
Nowa instytucja kultury - Instytut Różnorodności Językowej Rzeczypospolitej
Kultura
Noc Muzeów, czyli spacer do przeszłości i przyszłości
Kultura
Rząd: Prawo twórców do tantiem w sieci niezbywalne. Co na to Netflix i Spotify?
Kultura
Teatr Dramatyczny i Stary do obsadzenia. Niedługo poznamy nazwiska dyrektorów