Szczególną wagę ma list króla Jana Kazimierza do kardynała Santa Croce z wyrazami życzliwości, podziękowaniem za wcześniejszy list kardynała i wyrażoną w nim troskę o zdrowie króla, datowany na 12 października 1652 roku w Skierniewicach. Widnieje na nim podpis króla: „Gio. Casimiro Re”, a na odwrocie znajduje się pieczęć kancelaryjna Jana Kazimierza, wyciśnięta w papierze na podkładzie z wosku.
- Zbiór Archiwum Zamku Królewskiego w dużej mierze, jeśli chodzi o dokumenty dotyczące I Rzeczpospolitej, opiera się właśnie na darach. - mówił podczas poniedziałkowej uroczystości w Pokoju Zielonym zastępca dyrektora Zamku Królewskiego ds. marketingu Ziemowit Koźmiński.- List Jana Kazimierza jest dla nas tym bardziej cenny, że w naszym archiwum posiadamy już inny wcześniejszy list króla do kardynała Santa Croce, datowany na 4 października. I to już tworzy pewien ciąg narracyjny, wskazujący, co potwierdzają inne przekazy, że korespondencja między królem a kardynałem, który zresztą nim został z rekomendacji Jana Kazimierza, była obfita.
We wcześniejszym liście można przeczytać bardzo pochlebną opinię o nowo przybyłym do Polski nuncjuszu apostolskim, Piotrze Vidoni.
Drugi dokument to wyrok sądu w sprawie pomiędzy Janem Jurewiczem a Teodorem i Karolem Iwanowiczami o dobra położone w Wielkim Księstwie Litewskim, wystawiony 9 czerwca 1636 r. To cenne źródło informacji na temat działalności sądów ziemskich na dawnych terenach I Rzeczypospolitej. Napisano go językiem staro białoruskim, więc wymaga jeszcze pracy badawczej do pełnego odczytania.
Obydwa dokumenty są po konserwacji. Na Zamku trafią do zbioru „Dokumenty, listy, akta luźne”, w którym znajdują się inne listy królewskie oraz wyroki sądowe z XVI – XVIII w., dotyczące zarówno terenów Korony, jak i Litwy.