Cztery dni wokół „Nowej fali seriali”

Przez cztery dni siedziba Narodowego Instytutu Audiowizualnego (NInA) gościła serialowych twórców, krytyków i fanów na festiwalu NInA Wersja Beta

Publikacja: 25.05.2016 14:12

Fot. Bartek Syta. Panel Kulisy rewolucji, od lewej: Michał Oleszczyk, Vincent Lannoo, Francesco Capu

Fot. Bartek Syta. Panel Kulisy rewolucji, od lewej: Michał Oleszczyk, Vincent Lannoo, Francesco Capurro, Ian Macdonald, Christian Wikander

Foto: materiały prasowe

Festiwal otworzyło spotkanie z wybitną reżyserką Agnieszką Holland, przewodniczącą Rady Programowej NInA, która podzieliła się doświadczeniem z pracy na planie polskich i zagranicznych produkcji takich jak „House of Cards”, „The Wire”, „The Killing” czy „Ekipy”.

- W serialach władzę mają scenarzyści. To ich zemsta za kino – wprowadziła w serialową tematykę Holland w rozmowie z Dyrektorem NInA, Michałem Merczyńskim. Mamy teraz falę nowych seriali, ale pamiętajmy, że w latach 70 powstało w Polsce też wiele produkcji tego typu. Wyzwaniem dla nas powinno być tworzenie takich polskich seriali, które komunikują się ze świadomością widzów, ale też są dla nich wyzwaniem i okazją do refleksji.

Po projekcji dokumentu Desa Doyle’a o fascynującym świecie amerykańskich showrunnerów kierujących finansową, artystyczną i logistyczną stroną serialowych superprodukcji, goście mogli zobaczyć długo oczekiwany, pierwszy odcinek „Artystów”, wspólnej produkcji TVP i NInA. Perypetie dyrektora i aktorów fikcyjnego Teatru Popularnego wywoływały gorące reakcje i wybuchy śmiechu.
Po projekcji w sali kinowej Instytutu oraz plenerowo - na dziedzińcu, o produkcji rozmawiali twórcy: Monika Strzępka i Paweł Demirski, Anna Jaroch – Okapiec – producentka oraz Michał Merczyński.

- W czasach, gdy grupy społeczne odgradzają się od siebie, zależało nam na tym, żeby pokazać takie miejsce, gdzie spotykają się ludzie o różnym pochodzeniu klasowym: takim właśnie miejscem jest teatr – mówiła Monika Strzępka podczas spotkania z widzami, nie kryjąc, że jedną z inspiracji „Artystów” stanowił serial „Dom”. Mieliśmy szczęście pracować z aktorami, którzy wcześniej grali w naszych spektaklach, dlatego rozumieliśmy się w lot – opowiadał Paweł Demirski.
W serialu, który telewizyjna Dwójka pokaże jesienią, występuje plejada gwiazd: Ewa Dałkowska, Agnieszka Glińska, Dorota Segda, Ewa Skibińska, Edward Lubaszenko, Jerzy Trela, Tadeusza Huk, Marcin Czarnik, Tomasz Karolak, Maciej Nowak, Andrzej Seweryn, Jan Klata.

Piątek 20 maja, drugi dzień festiwalu wypełniły debaty i dyskusje wokół najważniejszych „branżowych” tematów związanych z serialami. Christian Wikander, producent m.in. pokazywanego podczas festiwalu „Mostu nad Sundem” wyraźnie oddzielił świat filmu i serialu.

- Nie można przywiązać się do filmu, a do serialu jak najbardziej. Seriale mają aspekt lojalności, bliskości, oczekiwania. Nie trzeba dyskutować codziennie „co obejrzymy” – powiedział. - Demirski pracował sam przez pół roku nad scenariuszem „Artystów”. To się nie zdarza na Zachodzie. Ale udało mu się – i świetnie. To bardzo lokalny serial. I tak powinno być: Local to global.

Prezentacja wyników badań dotyczących oglądalności seriali w sieci przeprowadzonych przez firmę MEC wzbudziły duże zainteresowanie publiczności. Joanna Nowakowska, która wspólnie z Marcinem Gotowcem prezentowała wyniki badań, porównywała popularność amerykańskich produkcji w Polsce, oglądanych głównie w sieci, z rodzimymi produkcjami kierowanymi do szerokiego grona odbiorców: „Grę o tron” ogląda w Polsce porównywalna liczba widzów co „M jak miłość”.

Z badań przeprowadzonych przez MEC wynika, że 24 proc. polskich internautów aktywnie ogląda seriale nowej generacji. „Seryjni” (częściej mężczyźni, widzowie młodzi w wieku 15-24 lata i pochodzący z największych miast) częściej niż przeciętny internauta korzystają z torrentów, ale i częściej płacą za wideo w internecie. Dwie trzecie z nich przynajmniej kilka razy w tygodniu ogląda w sieci długie treści wideo, a co czwarty robi to codziennie. Wśród widzów nowej fali seriali popularny jest binge-watching – blisko 40 proc. „seryjnych” ogląda najczęściej przynajmniej 3 odcinki z rzędu. Z produkcją najwyższej jakości treści badani kojarzą przede wszystkim HBO, ale mocną markę wśród serialowych fanów zbudował już Netflix. Grupę „seryjnych” MEC wyłonił na podstawie badania, w którym internauci deklarowali oglądanie produkcji z listy 27 seriali wskazanych przez vlogerów z Jakbyniepaczeć oraz specjalistów z Narodowego Instytutu Audiowizualnego. Na liście, obok największych telewizyjno-internetowych hitów, jak „Gra o tron”, „The Walking Dead”, czy „House of Cards” znalazły się też mniej popularne produkcje jak „Togetherness”, „Louie”, czy „The Affair”.  Do „seryjnych” MEC zaliczył osoby, które zadeklarowały oglądanie przynajmniej czterech seriali z listy.

Dużym zainteresowaniem cieszyło się spotkanie sieci entuzjastów mediów interaktywnych Story Code, podczas którego o internetowym projekcie towarzyszącym serialowi „Trepalium” opowiadał jego reżyser, Vincent Lannoo. Spotkanie było także okazją do przybliżenia pracy nad pierwszym polskim serialem 360 stopni pt. „Para nie do pary”, dzięki obecności przedstawiciela agencji Mimo.ooo i reżysera, którym jest Kristoffer Rus.

Mocnym zamknięciem tego corocznego święta nowej kultury audiowizualnej NInA był maraton festiwalowych nowości prosto z tegorocznych targów MIPTV w Cannes. Zaprezentowano premierowo pierwsze odcinki: „30 Degrees in February”, „Splitting Up Together”, „Young and Promising” oraz „The A Word”. Hitem sekcji był jednak laureat nagrody Coup de Coeur podczas najważniejszej konferencji i targów telewizyjnego MIPTV – belgijski thriller „Public Enemy”. Polskiej premierze serialu towarzyszyło spotkanie z Matthieu Franacesem, reżyserem i głównym scenarzystą Writers’ Roomu i scenarzystą Gilles’em de Voghelem.

Więcej informacji o programie festiwalu można znaleźć na stronie internetowej NInA.

Festiwal otworzyło spotkanie z wybitną reżyserką Agnieszką Holland, przewodniczącą Rady Programowej NInA, która podzieliła się doświadczeniem z pracy na planie polskich i zagranicznych produkcji takich jak „House of Cards”, „The Wire”, „The Killing” czy „Ekipy”.

- W serialach władzę mają scenarzyści. To ich zemsta za kino – wprowadziła w serialową tematykę Holland w rozmowie z Dyrektorem NInA, Michałem Merczyńskim. Mamy teraz falę nowych seriali, ale pamiętajmy, że w latach 70 powstało w Polsce też wiele produkcji tego typu. Wyzwaniem dla nas powinno być tworzenie takich polskich seriali, które komunikują się ze świadomością widzów, ale też są dla nich wyzwaniem i okazją do refleksji.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Odnowiony Pałac Rzeczypospolitej zaprezentuje zbiory Biblioteki Narodowej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kultura
60. Biennale Sztuki w Wenecji: Złoty Lew dla Australii
Kultura
Biblioteka Narodowa zakończyła modernizację Pałacu Rzeczypospolitej
Kultura
Muzeum Narodowe w Krakowie otwiera jutro wystawę „Złote runo – sztuka Gruzji”
Kultura
Muzeum Historii Polski: Pokaz skarbów z Villa Regia - rezydencji Władysława IV