Stanisław Tyszka: Małgorzata Sadurska w PZU? To przypomina Misiewicza

- Pani, która jest odpowiedzialna za to, z całym szacunkiem do pana prezydenta, że jest on przedstawiany jako postać o imieniu Adrian w "Uchu prezesa", z której się bardzo wiele osób śmieje, a to pani Sadurska była szefem jego kancelarii, ma dostać 90 tysięcy złotych miesięcznie - to przypomina sytuację Misiewicza - powiedział Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu z Kukiz'15, komentując doniesienia o możliwej nominacji Małgorzaty Sadurskiej na wiceprezes PZU.

Aktualizacja: 06.06.2017 10:01 Publikacja: 06.06.2017 09:52

Stanisław Tyszka

Stanisław Tyszka

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

- Jeżeli sprawdzi się sytuacja pani Sadurskiej to jest to sytuacja skandaliczna - dodał Tyszka w rozmowie w TVN24.

- Chcemy, żeby państwo służyło obywatelom, a nie kolesiom z partii, którzy zatrudniają się w spółkach skarbu państwa. Żaden polityk z legitymacją partyjną nie powinien zasiadać w zarządach ani w radach nadzorczych spółek skarbu państwa - skomentował.

Wicemarszałek skomentował też wczorajszy wniosek Kukiz'15 do Ministerstwa spraw zagranicznych. Klub zwrócił się z pytaniem, czy poprzez kontrakty na dostawy gazu z Katarem, polscy podatnicy nie finansują terrorystów.

- Ja w ogóle nie dostaję odpowiedzi za bardzo na moje pytania od ministra spraw zagranicznych. Ja się nie dziwię, bo to jest najgorszy minister spraw zagranicznych od lat - powiedział Tyszka.

Jego zdaniem warto zastanowić się nad dalszą dywersyfikacją dostaw gazy. - Sprawa gazu rosyjskiego jest też skandaliczna. Płacimy najdrożej w Europie za gaz rosyjski dzięki premierowi Pawlakowi. Tutaj jest ten deficyt odpowiedzialności polityków przez ostatnie 20 lat - powiedział Tyszka.

Polityk opowiedział się za połączeniem wyborów samorządowych i referendum konstytucyjnego. Jego zdaniem oba głosowania powinny odbyć się "wokół 11 listopada" i zostać rozciągnięte na dwa dni.

Więcej na tvn24.pl

- Jeżeli sprawdzi się sytuacja pani Sadurskiej to jest to sytuacja skandaliczna - dodał Tyszka w rozmowie w TVN24.

- Chcemy, żeby państwo służyło obywatelom, a nie kolesiom z partii, którzy zatrudniają się w spółkach skarbu państwa. Żaden polityk z legitymacją partyjną nie powinien zasiadać w zarządach ani w radach nadzorczych spółek skarbu państwa - skomentował.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS