Reklama
Rozwiń
Reklama

Michał Szułdrzyński o czarnym proteście

Obserwując poniedziałkowy protest na ulicach polskich miast, miałem wrażenie, że – z jednej strony – dzieje się coś ważnego, choć – z drugiej – oparte jest to na piramidalnym nieporozumieniu.

Aktualizacja: 04.10.2016 07:33 Publikacja: 03.10.2016 19:35

Michał Szułdrzyński o czarnym proteście

Foto: Fotorzepa

Dlaczego? Bo większość protestujących opowiadała się przeciwko zaostrzaniu przez rząd prawa o aborcji. Sęk w tym, że to nie rząd przedstawił projekt ustawy, lecz organizacja Ordo Iuris. Zebrała ponad 400 tys. podpisów i skierowała do Sejmu. Protestujący krzyczeli wczoraj: „Jarosław, kobiety zostaw", choć akurat prezes PiS dwa tygodnie temu głosował w Sejmie przeciwko odrzuceniu projektu lewicy, liberalizującego dzisiejsze przepisy.

Równocześnie nie brak w proteście odniesień do religii (jak choćby szyderstw z krzyża czy różańca), choć Episkopat zdążył się już wyraźnie wypowiedzieć krytycznie w sprawie karania kobiet za aborcję.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Materiał Płatny
OGŁOSZENIE
Kraj
Olejomaty opanowują Mazowsze, ale omijają Warszawę. Stolica czeka na innowacyjny recykling
Kraj
Polska bez kompleksów. Młodsi uważają, że to Zachód jest zacofany
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Kraj
Pociągiem z Warszawy do Lublina w półtorej godziny. Umowa na cztery tory linii otwockiej podpisana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama