Dziesiątka, która rządzi Polską

Najważniejszą osobą w państwie nie jest prezydent, marszałkowie Sejmu i Senatu czy premier. Jest nią szef PiS Jarosław Kaczyński.

Aktualizacja: 25.04.2016 11:40 Publikacja: 24.04.2016 18:25

Dziesiątka, która rządzi Polską

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski

Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, Zbigniew Ziobro, Mateusz Morawiecki, o. Tadeusz Rydzyk, Jarosław Gowin, Donald Tusk, Zygmunt Solorz, Adam Michnik i Mateusz Kijowski – to dziesiątka osób, które znalazły się w subiektywnym rankingu najbardziej wpływowych osób w Polsce opracowanym przez Jacka Nizinkiewicza dla majowego numeru „Uważam Rze".

Formalnie głową państwa jest prezydent Andrzej Duda. Kandydat PiS w kampanii obiecywał prezydenturę aktywną i niezależną od własnego obozu politycznego. Zapowiadał, że będzie zaprzeczeniem uzależnionego od PO Bronisława Komorowskiego. Tymczasem prowadzenie niezależnej polityki obecnemu prezydentowi nie wychodzi. Można odnieść wrażenie, że dał się sprowadzić do roli długopisu prezesa Kaczyńskiego. Podpisuje wszystkie ustawy, nie ma wątpliwości, nie wykazuje się własnym zdaniem, nie przedstawia autorskich inicjatyw. Jego prezydentura jest fasadowa i sprowadza urząd na drugi plan.

Podobnie sytuacja wygląda z marszałkami Sejmu i Senatu oraz premier Beatą Szydło. Nie są i nie będą postaciami samodzielnymi politycznie, bo w każdej chwili mogą być zastąpieni przez kogoś innego.

To pokazuje, że w Polsce coraz bardziej zyskuje na znaczeniu druga hierarchia ważności – nie ta wyznaczana stanowiskami w publicznych instytucjach czy wielkością majątku. Liczy się to, kto ma prawdziwy wpływ na społeczeństwo, a przede wszystkim na jego poglądy. Rola Jarosława Kaczyńskiego jest tu oczywista i bezdyskusyjna. Woli podejmować decyzje z tylnego siedzenia i jest dziś jednym z potężniejszych ludzi cienia. Doszło do tego, że Polacy z obu stron sceny politycznej zastanawiają się, co myśli i co zrobi prezes?

W tej sytuacji rząd nie może być silny. Dlatego niech nikogo nie zmyli, że wśród dziesiątki są liczni ministrowie – Antoni Macierewicz, Zbigniew Ziobro, Mateusz Morawiecki, Jarosław Gowin. Oni piastują te stanowiska nie z uwagi na kompetencje, ale dlatego że ich poglądy i działania mają duży wpływ na społeczeństwo. Stąd w tej grupie są również trzej przedstawiciele mediów: Adam Michnik, o. Tadeusz Rydzyk i Zygmunt Solorz. Ten ostatni jest jedynym na naszej liście wielkim przedsiębiorcą, prawdopodobnie najbogatszym Polakiem. Ale do jego imperium należy Polsat – wielka stacja telewizyjna, na której politykę ma bezpośredni wpływ.

Na miano władcy Polski nie zasługuje na razie żaden z szefów partii opozycyjnych. Wciąż podzielona PO próbuje się przeorganizować pod wodzą Grzegorza Schetyny, ale skuteczności tych działań jeszcze nie widać. Ryszard Petru i Nowoczesna, gdy minie efekt nowości, będą musieli pokazać, że mają do zaproponowania coś więcej niż atak na PiS i liczne konferencje prasowe. Polityka Pawła Kukiza wciąż pozostaje zagadką, SLD nie podniósł się jeszcze po porażce, PSL staje się coraz bardziej niewidoczne. W tej sytuacji przeciwnicy „dobrej zmiany" coraz głośniej wyrażają tęsknotę za Donaldem Tuskiem.

Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, Zbigniew Ziobro, Mateusz Morawiecki, o. Tadeusz Rydzyk, Jarosław Gowin, Donald Tusk, Zygmunt Solorz, Adam Michnik i Mateusz Kijowski – to dziesiątka osób, które znalazły się w subiektywnym rankingu najbardziej wpływowych osób w Polsce opracowanym przez Jacka Nizinkiewicza dla majowego numeru „Uważam Rze".

Formalnie głową państwa jest prezydent Andrzej Duda. Kandydat PiS w kampanii obiecywał prezydenturę aktywną i niezależną od własnego obozu politycznego. Zapowiadał, że będzie zaprzeczeniem uzależnionego od PO Bronisława Komorowskiego. Tymczasem prowadzenie niezależnej polityki obecnemu prezydentowi nie wychodzi. Można odnieść wrażenie, że dał się sprowadzić do roli długopisu prezesa Kaczyńskiego. Podpisuje wszystkie ustawy, nie ma wątpliwości, nie wykazuje się własnym zdaniem, nie przedstawia autorskich inicjatyw. Jego prezydentura jest fasadowa i sprowadza urząd na drugi plan.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?