Tusk napisał dziś na Twitterze:
Słowa byłego premiera wywołały burzę w mediach społecznościowych. Donalda Tuska wspierali zwolennicy opozycji, ostro krytykowali sympatycy i politycy strony rządzącej. Wpis Tuska to "rozpaczliwy krzyk frustracji" - napisał m.in. szef MSZ Witold Waszczykowski.
Do wymiany zdań doszło również między rzeczniczką PiS Beatą Mazurek a Katarzyną Lubnauer, jedną z pięciorga kandydatów na szefa Nowoczesnej.
Lubnauer skomentowała słowa Donalda Tuska pisząc: "Donald Tusk zareagował, bo zostało coraz mniej czasu na działania.
Bez odważnych działań nie bedzie zmian. PIS sam sobie nie pójdzie".