Ryszard Czarnecki: Jeśli ktoś wyklucza zamach, jest rzecznikiem Rosji

Jeśli dziś ktoś wyklucza na 100 procent, że nie było zamachu, bardzo bym podejrzewał, że jest rzecznikiem interesu Rosji – stwierdził dziś w TV Republika Ryszard Czarnecki

Aktualizacja: 15.10.2017 16:47 Publikacja: 15.10.2017 16:06

Ryszard Czarnecki: Jeśli ktoś wyklucza zamach, jest rzecznikiem Rosji

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Jak tłumaczył Czarnecki w programie "Polityczna kawa" Tomasza Sakiewicza, podkomisja smoleńska, która powstała wkrótce po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, nie bez przyczyny przyjęła model pracy polegający na utrzymywaniu ciszy medialnej do momentu ustalenia konkretów.

Jak zapewniał Czarnecki, aby osiągnąć rezultaty i "dowiedzieć się prawdy', śledztwo powinno być prowadzone "rzetelnie w oparciu o dowody, argumenty", i bez udziału mediów.

Wczoraj szef MON Antoni Macierewicz oświadczył, że podkomisji smoleńskiej udało się w zachowanych nagraniach rejestratorów wychwycić moment wybuchu na pokładzie prezydenckiego tupolewa.

- To wiadomość sensacyjna, czekamy na konkrety - mówił Czarnecki.

Zdaniem europosła PiS, "jeśli dziś ktoś wyklucza na 100 procent i się kładzie w progu niczym Rejtan, że nie było zamachu", podejrzewa on, że taka osoba jest albo rzecznikiem interesu Rosji, albo "broni własnych kłamstw, które na temat Smoleńska dana osoba propagowała". - Te kłamstwa często były drogą do kariery, dziennikarskiej czy politycznej, różnych osób w przeszłości. Dzisiaj, cokolwiek się powie w kwestii Smoleńska, odzywa się chór ancien regime'u, który wie, że obnażenie kłamstwa smoleńskiego będzie obnażało ich personalnie - mówił Czarnecki.

Jak tłumaczył Czarnecki w programie "Polityczna kawa" Tomasza Sakiewicza, podkomisja smoleńska, która powstała wkrótce po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, nie bez przyczyny przyjęła model pracy polegający na utrzymywaniu ciszy medialnej do momentu ustalenia konkretów.

Jak zapewniał Czarnecki, aby osiągnąć rezultaty i "dowiedzieć się prawdy', śledztwo powinno być prowadzone "rzetelnie w oparciu o dowody, argumenty", i bez udziału mediów.

Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?