Patryk Jaki, który był gościem dzisiejszego "Kontrwywiadu" w RMF FM, ocenił, że dzięki zwalnianym przed doświadczonych prokuratorów miejscom, szanse na wykazanie się będą mieli ich młodzi następcy. Jego zdaniem, wyjdzie to prokuraturze na dobre, bo ma obecnie najgorsze notowania w ciągu dekady.

Jaki orzekł, że jedynymi zadowolonymi z działań prokuratury za czasów Platformy Obywatelskiej byli przedstawiciele mafii. Zapewnił, że Zbigniew Ziobro i jego ludzie będą twardo walczyć ze zorganizowaną przestępczością, a mafia na pewno nie będzie miała powodów do radości.

Zdaniem Jakiego, prokuratura pod rządami Andrzeja Seremeta zasłynęła wyjątkową nieudolnością, szczególnie w sprawach Amber Gold, śledztwa w sprawie zabójstwa gen. Marka Papały i "innych afer". Prokuratorzy zaś, którzy po objęciu funkcji ministra sprawiedliwości i zarazem prokuratora generalnego przez Zbigniewa Ziobrę zdecydowali się na odejście na emeryturę, boją się po prostu ciężkiej pracy.

Jaki zapewnił, że Zbigniew Ziobro ma w sobie "bardzo dużo determinacji, aby walczyć z przestępczością, tak jak to robił w latach 2005-07" oraz że jest on "opoką rządu PiS".