Petru: Tusk zdradził swój elektorat

To Donald Tusk doprowadził do tego, że powstała .Nowoczesna. Zdradził swój bazowy elektorat - stwierdził lider partii Ryszard Petru.

Aktualizacja: 29.01.2016 23:05 Publikacja: 29.01.2016 20:38

Ryszard Petru

Ryszard Petru

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Zdaniem Petru, gościa audycji "Piaskiem po oczach" w TVN24, to zdrada bazowego elektoratu doprowadziła do klęski Platformy Obywatelskiej.

- Nie można zdradzać swojej bazy. Lepiej trzymać się swojego programu i tracić w sondażach, niż dostosowywać się do tego, czego oczekują ludzie - przekonywał lider .Nowoczesnej. - Trzeba realizować to, w co się wierzy i co się obiecało.

Petru przekonywał, że on sam uznaje, że najważniejsze jest trzymanie się programu. Podkreślił, że ma inna przeszłość niż ci, dla których polityka jest sensem życia i w której tkwią oni od lat. Według niego, tacy wieczni politycy "kombinują, jak utrzymać elektorat" i przez to popełniają niewybaczalne błędy wobec wyborców.

- Ważne jest to, żeby codziennie rano wychodząc z domu, można było sobie spojrzeć w twarz i mówić to, co się uważa - powiedział.

Petru skomentował też rosnące w sondażach wyniki .Nowoczesnej. Przyznał, że po każdym korzystnym dla partii sondażu następuje "wściekły atak prawicy". Jak dodał - szczególnie w internecie, ale, zdaniem Petru, jest to "opłacany hejt". Polityk zaznaczył, że do wyborów jest jeszcze bardzo daleko i .Nowoczesną czeka bardzo długa droga.

Pytany o ostatnie pogłoski, że z .Nowoczesnej zamierza odejść jej 200 członków, stwierdził, że "trudno się wypisać z czegoś, w czym się nie jest". Tłumaczył, że jakiś czas temu akces przystąpienia do jego partii zadeklarowało wiele osób - "ludzie od Korwina, od Kukiza, od Palikota, z SLD"

- Ja wszystkich muszę sprawdzić. Teraz, żeby zostać przyjętym do partii, trzeba mieć rekomendację trzech osób - wyjaśnił Petru.

Zdaniem Petru, gościa audycji "Piaskiem po oczach" w TVN24, to zdrada bazowego elektoratu doprowadziła do klęski Platformy Obywatelskiej.

- Nie można zdradzać swojej bazy. Lepiej trzymać się swojego programu i tracić w sondażach, niż dostosowywać się do tego, czego oczekują ludzie - przekonywał lider .Nowoczesnej. - Trzeba realizować to, w co się wierzy i co się obiecało.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?