Lider KOD: Nie chcemy odsunąć PiS od władzy

Naszym celem nie jest odsunięcie PiS od władzy - oświadczył lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski. Szanujemy wynik wyborów i prosimy, by wszyscy go szanowali - powiedział.

Aktualizacja: 21.12.2015 08:55 Publikacja: 21.12.2015 08:25

Lider KOD Mateusz Kijowski na manifestacji w Warszawie

Lider KOD Mateusz Kijowski na manifestacji w Warszawie

Foto: PAP serwis codzienny/ Radek Pietruszka

Gdybyśmy dążyli do odsunięcia PiS od władzy, oznaczałoby to brak szacunku dla decyzji wyborców - mówił w "Kontrwywiadzie" RMF FM Kijowski.

- Naszym celem jest doprowadzenie do tego, by nie łamano prawa. Aby urzędnicy publiczni nie łamali konstytucji - mówił lider KOD. Uznał, że nawet jeśli obecna władza przygląda się uczestnikom antyrządowych demonstracji pobłażliwie i ze wzruszeniem ramion, oznacza to, że "oderwała się nieco od bazy".

Na zarzut, że manifestacje KOD są wykorzystywane przez polityków, którzy na nich występują, Kijowski powiedział, że pod hasłami KOD gromadzą się ludzie o różnych poglądach i politycy różnych opcji politycznych oraz że walka o demokracje ich wszystkich łączy.

Zarzuty, że przez obecność polityków KOD traktowany jest jak partyjna przystawka, Kijowski odpowiedział:

- Mam kłopot z ustaleniem, dla kogo jesteśmy tą przystawką, bo jesteśmy zarówno lewakami, jak i przystawką do Nowoczesnej, pogrobowcami Platformy Obywatelskiej i jeszcze oczywiście psami łańcuchowymi PSL-u. Dopóki jesteśmy przystawkami do wszystkich partii, to ja nie mam z tym problemu.

Kijowski ustosunkował się także do kwestii finansów, jakimi dysponuje KOD. Oświadczył, że jedyne pieniądze, jakimi Komitet dysponuje, pochodzą z datków sympatyków. Skomentował w ten sposób wypowiedź Pawła Kukiza, który stwierdził, że KOD jest finansowany przez "amerykańskiego bankiera żydowskiego pochodzenia". Kijowski ubolewał z ironią, że 150 milionów dolarów, którymi miał wesprzeć KOD George Soros za pośrednictwem Fundacji Batorego, jeszcze na konto Komitetu nie dotarło.

- No niestety. Trochę żałuję, skoro na manifestacji naszej ostatniej było 2 tysiące osób, to wychodzi po 75 tysięcy na głowę. To całkiem sympatyczne przed świętami, by się przydało - mówił lider KOD.

Gdybyśmy dążyli do odsunięcia PiS od władzy, oznaczałoby to brak szacunku dla decyzji wyborców - mówił w "Kontrwywiadzie" RMF FM Kijowski.

- Naszym celem jest doprowadzenie do tego, by nie łamano prawa. Aby urzędnicy publiczni nie łamali konstytucji - mówił lider KOD. Uznał, że nawet jeśli obecna władza przygląda się uczestnikom antyrządowych demonstracji pobłażliwie i ze wzruszeniem ramion, oznacza to, że "oderwała się nieco od bazy".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii