Zachowały się w w zbiorach biblioteki seminarium duchownego „Hosianum" w Olsztynie. Zapiski astronoma na marginesach ksiąg odkryła prof. Teresa Borawska z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Teraz prowadzone są interdyscyplinarne prace nad identyfikacją tych zapisków.
Łacińskie notatki pozostawione przez Kopernika w podręcznikach uniwersyteckich pokazują, że był pilnym studentem prawa rzymskiego i kanonicznego, stąd potem cieszył się opinią dobrego jurysty. W kodeksach prawniczych zidentyfikowano większość jego wpisów. W pozostałych czytanych przez Kopernika dziełach z dziedziny filozofii i teologii notatek jest znacznie mniej.
Jest to ciekawe odkrycie, bowiem dotychczas sądzono, że Kopernik niezbyt lubił studiować prawo, a księgi z których się uczył nie zachowały się. Badania potwierdziły, że był wszechstronnie wykształcony, pisał starannie, co może świadczyć, iż był człowiekiem bardzo uporządkowanym i dokładnym.
W Polsce pozostało niewiele pamiątek świadczących o bibliofilskich zamiłowaniach wielkiego astronoma. Jego księgozbiór liczył 100-150 dzieł. Dotychczas odnaleziono jedynie 54 druki i dwa rękopisy. Większość ksiąg zrabowali i wywieźli Szwedzi w XVII i na początku XVIII wieku. Pozostałe zostały prawdopodobnie zniszczone lub rozproszone po Europie podczas wojen napoleońskich i II wojny światowej. Najwięcej książek ze zbiorów Kopernika znajduje się obecnie w Bibliotece Uniwersytetu w Uppsali. W Olsztynie zachowało się 11 takich dzieł — dziewięć w bibliotece „Hosianum", dwie w zbiorach Muzeum Warmii i Mazur. Zanim trafiły do Olsztyna znajdowały się na zamku w Lidzbarku Warmińskim, a potem we Fromborku.
Odnalezienie innych ocalałych egzemplarzy wymaga przekartkowania praktycznie każdego zachowanego w warmińskich zbiorach woluminu, który mógł być czytany w pierwszej połowie XVI wieku. Potrzebne jest także dokładne ustalenie charakterystycznych cech pisma Kopernika oraz innych kanoników, z którymi współpracował i wymieniał książki