Tim Peake by dotrzeć na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej pokonał 9 tysięcy innych kandydatów. Jako astronauta przemierzył 125 milionów kilometrów. Ziemię okrążył 3 tysiące razy. Zapytany, jak zdołał to osiągnąć, odpowiedział: „Wystarczy marzyć.” Gdy wrócił postanowił odpowiedzieć na wszelkie możliwe pytania dotyczące pobytu w kosmosie. Tak powstało „Zapytaj astronautę”. Autor w książce dzieli się z czytelnikami przemyśleniami na temat każdego aspektu swojej misji. Zaczynając od tęsknoty za bliskimi, kończąc na piciu herbaty, które może odbywać się tylko na stojąco.
O co m.in. zapytano kosmonautę? Jak w kosmosie pierze się ubrania? Czy jedzenie smakuje tak samo? Jakie języki trzeba znać, aby zostać astronautą?
Fragment książki:
Ile czasu trzeba, aby dotrzeć do przestrzeni kosmicznej?
Odpowiedź zależy od rakietą, którą będziesz się poruszać. Ogólnie mówiąc, wszystko sprowadza się do stosunku „ciągu do masy” (obciążenia jednostkowego ciągu). Oczywiście, w grę wchodzą także inne czynniki (opór, ciśnienie dynamiczne i ograniczenia strukturalne, by wymienić tylko niektóre), ale mówiąc w skrócie z rakietą jest tak, jak z każdym innym pojazdem - mocny silnik na solidnej, lekkiej i aerodynamicznej ramie zabierze cię tam w krótszym czasie. W przypadku rakiety Sojuz, jeśli przyjąć oficjalną definicję „przestrzeni kosmicznej”, zgodnie z którą rozpoczyna się ona od pułapu 100 kilometrów, dostaniesz się tam w nieco ponad trzy minuty. W tym czasie będziesz już podróżować z prędkością przekraczającą kilkakrotnie prędkość dźwięku. Pierwszy amerykański astronauta, Alan Shepard, został wystrzelony w rakiecie Marcury-Redstone 5 maja 1961 roku. Rakieta pochodziła od amerykańskiego pocisku balistycznego i chociaż nie była w stanie osiągnąć prędkości orbitalnej, była mała i lekka, co oznaczało bardzo szybką podróż w przestrzeń kosmiczną. Shepard przebył odległość 188 kilometrów w około dwie i pół minuty, doświadczając przyspieszenia 6,3 g podczas wznoszenia. To musiała być niezła jazda!