We wtorek Elon Musk dokonał czegoś niesamowitego. Założyciel SpaceX wystrzelił swoją największą rakietę, Falcon Heavy, która oderwała się od platformy startowej LC-39A. Rakieta pomyślnie zakończyła próbę startu i lotu, stając się tym samym najpotężniejszą rakietą znajdującą się aktualnie w użytku. To ogromny sukces Elona Muska i firmy SpaceX, dla której oznacza to zupełnie nowe możliwości.
Start rakiety był dwukrotnie przekładany ze względu na warunki pogodowe. Na początku zakładano, że Falcon Heavy wzniesie się w powietrze o godzinie 19.30. Następnie start przełożony został na godzinę na 21:05. Rakieta ostatecznie wystartowała jednak o 21:45 czasu polskiego.
Najbardziej potężna rakieta operacyjna na świecie została wystrzelona z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego w Cape Canaveral. Na jej pokładzie znalazł się czerwony kabriolet Elona Muska – Tesla Roadster. Za kierownicą siedział Starman - ubrany w kombinezon manekin, który zabrał auto w przestrzeń kosmiczną.
Nie było problemów z odłączeniem dwóch boosterów, które z powodzeniem wróciły na Ziemię i najprawdopodobniej będą mogły być wykorzystane ponownie.