Biskup Tadeusz Pieronek na spotkaniu z mieszkańcami Jaworzna powiedział: "Można postawić tezę, że mamy w Polsce dyktaturę".

- Jak inaczej można nazwać rządy sprawowane przez jednostkę, która od początku i systematycznie orze wszystkie problemy które są do załatwienia? - pytał.

Duchowny uważa, że obecny rząd nie jest otwarty na dyskusję. Porównał go z poprzednimi gabinetami na przestrzeni ostatnich 30 lat.

- Ustawodawcy mają społeczeństwo za nieuków, który trzeba wyjaśnić, że tylko rząd ma władzę do tego, by stanowić prawo - mówił, pozytywnie oceniając obecną konstytucję. W podobnym tonie wypowiedział się na temat konkordatu.