Tematem rozmowy była wyprawa papieża Franciszka, który w piątek wylatuje do Fatimy, w której zostanie dwa dni. - Fatima ma coś szczególnego, wszystko jest "naj". Sanktuarium, którym zainteresowaniem objęło najwięcej papieży. Po drugie: najmłodsi zostali wyniesieni na ołtarze, np. Hiacynta i Franciszek - mówił gość programu. - Sanktuarium zainteresowało sobą największą liczbę ludzi, bo co zapowiedziało, to potem się spełniało.
- Matka Boża nie objawiała się znanym osobom, ale najprostszym ludziom, dzieciom, które jeszcze nie potrafiły pisać i czytać - mówił ks. Rytel-Andrianik. - W Fatimie też były władze, które były antyreligijne. Sprawiły, że wszyscy, albo niemal wszyscy biskupi zostali wypędzeni z kraju, począwszy od prymasa Portugalii.
Gość powiedział, że ostatnia tajemnica fatimska została ujawniona w 2000 r. - Nie zrozumiemy Jana Pawła II bez tajemnicy fatimskiej - uważa ksiądz Rytel-Andrianik. - Tym bardziej, że w trzeciej z tajemnic, papież wspominany jest 10 razy. Jan Paweł II, gdy przeczytał tę tajemnicę, to powiedział, że to jest o nim.
- Matka Boża zapowiedziała, że jeśli będzie II wojna światowa, to będzie znak na niebie w 1938 r. i taki znak był - mówił ksiądz. - Byłem w Stanach Zjednoczonych i mówiłem o objawieniu. Wtedy jedna pani mi powiedziała, że pamięta jak w 1938 r. było tak widno w nocy, że można było czytać gazety.