Słowacki parlament zatwierdził ustawę w marcu. W środę sąd stwierdził, że akceptuje konieczność wprowadzenia szybkich rozwiązań w czasie pandemii, nie mogą one jednak prowadzić do niezamierzonej erozji rządów prawa.
- Część zawieszonego prawa nie była wystarczająco jasna i pozwalała na przetwarzanie danych osobowych bez wyraźnych intencji - powiedział przewodniczący sądu Ivan Fiacan.
Zdaniem sądu w ustawie brakowało "niezbędnych gwarancji przed potencjalnym nadużyciem przetwarzanych danych osobowych".
Nie wiadomo, jak orzeczenie sądu wpłynie na plan rządu dotyczący uruchomienia nowej aplikacji, która śledzi położenie telefonów komórkowych.
Państwa w całej Unii Europejskiej spieszą się z opracowywaniem aplikacji do śledzenia ruchu, mając nadzieję, że technologia może pomóc w ponownym otwarciu granic, co ma kluczowe znaczenie dla handlu. Celem jest uniknięcie drugiej fali epidemii.