UOKiK ukarał spółkę Kredyty-Chwilówki za pośrednictwo finansowe wprowadzające konsumentów w błąd

„Bez BIK", „Bez sprawdzania historii kredytowej" – tymi hasłami spółka Kredyty-Chwilówki reklamowała swoje oferty, mogąc wywołać u konsumenta błędne wrażenie pewności uzyskania kredytu. To jeden z zarzutów, który postawił przedsiębiorcy Prezes UOKiK. Nałożona kara to ponad 470 tys. zł

Publikacja: 20.09.2016 10:10

UOKiK ukarał spółkę Kredyty-Chwilówki za pośrednictwo finansowe wprowadzające konsumentów w błąd

Foto: 123RF

Postępowanie przeciwko spółce Kredyty-Chwilówki, pośredniczącej w udzielaniu pożyczek, zostało wszczęte pod koniec grudnia 2014 roku. Wątpliwości Urzędu wzbudziły m.in.:

- hasła reklamowe „Bez BIK", „Bez sprawdzania zdolności kredytowej", które sugerowały, że pożyczkodawca nie ocenia zdolności kredytowej konsumenta. Mogły wywołać wrażenie, że konsument nawet z negatywną historią kredytową bezwarunkowo otrzyma kredyt. Tymczasem, zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim, każda instytucja pożyczająca pieniądze musi badać zdolność kredytową klienta.

- nieprzekazywanie formularza informacyjnego przed zawarciem umowy. Zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim, kredytodawca musi wręczyć konsumentowi formularz, który zawiera informacje np. o wysokości oprocentowania, całkowitym koszcie, wymaganych zabezpieczeniach. Pozwala on w łatwy sposób porównać oferty konkurencyjnych przedsiębiorców i oszacować, który kredyt będzie dla konsumenta korzystniejszy. Spółka przekazywała formularz zbyt późno, ponieważ tuż przed podpisaniem umowy przez klienta.

- brak informacji o tym, że spółka Kredyty-Chwilówki jest pośrednikiem finansowym - konsument w rezultacie zawierał umowę z innym przedsiębiorcą – mógł być przekonany, że ma do czynienia ze swoim kredytodawcą, a nie pośrednikiem.

Prezes UOKiK nakazał spółce Kredyty-Chwilówki zaprzestanie stosowania kwestionowanych praktyk.

Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów Urząd nałożył karę ponad 470 tys. zł (475 307 zł). Decyzja nie jest ostateczna.

Postępowanie przeciwko spółce Kredyty-Chwilówki, pośredniczącej w udzielaniu pożyczek, zostało wszczęte pod koniec grudnia 2014 roku. Wątpliwości Urzędu wzbudziły m.in.:

- hasła reklamowe „Bez BIK", „Bez sprawdzania zdolności kredytowej", które sugerowały, że pożyczkodawca nie ocenia zdolności kredytowej konsumenta. Mogły wywołać wrażenie, że konsument nawet z negatywną historią kredytową bezwarunkowo otrzyma kredyt. Tymczasem, zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim, każda instytucja pożyczająca pieniądze musi badać zdolność kredytową klienta.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara