Spółka sprzedawała napoje alkoholowe w pełnym asortymencie w sklepie spożywczo-monopolowym. Podczas kontroli stwierdzono, że w przeszklonej witrynie są wystawione wysokoprocentowe alkohole z widocznymi z zewnątrz nazwami. Zachęca to do ich nabywania, co narusza zakaz ich reklamy i promocji.
Stwierdzone naruszenie zakazu reklamy napojów alkoholowych uzasadnia cofnięcie zezwolenia na ich sprzedaż. Spółka zmieniła witrynę, zasłaniając marki alkoholi poziomymi paskami matowej folii, tak że nie są one widoczne z zewnątrz. Wówczas prezydent Krakowa uznał, iż nie ma podstaw do przyjęcia, że przedsiębiorca narusza zakaz promocji i reklamy napojów alkoholowych i odmówił cofnięcia zezwolenia. Samorządowe Kolegium Odwoławcze zaaprobowało decyzję. Oba te organy stwierdziły jednak w uzasadnieniu, że umieszczenie w witrynie sklepowej alkoholi, których marki były widoczne z zewnątrz, stanowiło ich reklamę i promocję.
Spółka zaskarżyła uzasadnienie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, a wyrok tego sądu do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jej zdaniem wystawienie w witrynie sklepu będących w sprzedaży napojów alkoholowych nie może być uznane za ich niedozwoloną reklamę, promocję czy popularyzację, gdyż jest to jedynie ich ekspozycja. Gdyby tak interpretować pojęcie reklamy, zakazane byłoby wystawianie alkoholu we wszystkich punktach handlowych. Witryna znajduje się bowiem wewnątrz lokalu, będąc tylną częścią stoiska z alkoholem. Nie ma prawnego wymogu zasłaniania witryn punktów prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych. Nie można też utożsamiać ekspozycji z reklamą. Witryna znajduje się wewnątrz lokalu, a marki alkoholi nie były wyeksponowane w taki sposób, aby bez wnikliwego wpatrywania się z niewielkiej odległości przechodnie mogli je rozpoznać.
Argumenty spółki nie przekonały ani WSA, ani NSA. W opinii obu sądów uzasadnienie decyzji jest prawidłowe i zgodne z prawem. W myśl definicji reklamy w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi za reklamę napojów alkoholowych uważa się każde działanie zmierzające do publicznego rozpowszechniania ich marek. Taka reklama jest zakazana. Wystawienie w witrynie sklepu alkoholi może być uznane za reklamę, gdy ich marki są widoczne z zewnątrz. Zasady te nie obowiązują reklam i promocji w hurtowniach, wydzielonych stoiskach lub punktach prowadzących wyłącznie sprzedaż napojów alkoholowych oraz w punktach prowadzących sprzedaż alkoholi do konsumpcji na miejscu. Wszędzie tam marki alkoholi nie mogą być jednak widoczne z zewnątrz. Wystawianie ich w witrynie sklepowej znajdującej się bezpośrednio przy chodniku, jest więc ich reklamą.
A wobec możliwości zapoznania się z ich ekspozycją z zewnątrz nie ma znaczenia, że witryna była ustawiona wewnątrz lokalu – podsumował NSA.
